czwartek, 25 stycznia 2018

Mała pomoc. Coś o wolności.

Dziś właściwie nic szczególnego się nie działo. Koło 16 poszedłem do sąsiadki naszej pomóc jej z nowym telefonem. Muszę powiedzieć, że namęczyłem się sporo, pierwszy raz miałem w ręku telefon z czytnikiem linii papilarnych. Do tego jeszcze miejsce na kartę SIM było tak ukryte i trudno dostępne, że szok. Jakoś wszystko ogarnąłem, mam nadzieję, że telefon się spodoba i będzie działał jak należy.

Przy okazji pomyślałem sobie nieco o naszej wolności. Bo moim zdaniem taki telefon to idealne źródło wiedzy o nas, jeśli można odblokowywać go odciskiem palca, super. Jednak te dane gdzieś muszą być zapisane, istnieć, a to oznacza możliwość jeszcze większej kontroli ludzi. Sam raczej nie zdecydowałbym się na taki model, z taką funkcją. Ale nie mieszam się, każdy może sobie kupić taki smartfon, jaki uważa za dobry dla siebie.

Dziś polecam następujące zespoły: Carnifex (deathcore, jak dla mnie daje po całym człowieku nieźle ich muzyka), Candlemass (doom metal, odmiana epicka, choć nie tylko to można usłyszeć z ich nagrań) oraz Dagoba (groove, industrial metal).

Pozdrawiam!

11 komentarzy:

  1. Wolność?! Zapomnij, właśnie dziś czytałem, że teraz będzie dostępna służbą specjalnym baza danych Urzędu Cywilnego. Będą wiedzieć, kiedy wziąłeś ślub, kiedy małżonkę porzuciłeś i ile razy ją zdradziłeś. Już im się nie wymkniesz i nie wykręcisz :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam telefon z czytnikiem linii papilarnych i uważam to za bardzo przydatną funkcję :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Co do zapisanych danych linii papilarnych to po prostu zapisują się one na naszym telefonie. Nigdzie nie zapisuje się czyj jest dany odcisk :) Bez obaw, nie ma to wpływu na jakąkolwiek kontrolę z zewnątrz :) Służy to po prostu do szybkiego odblokowania telefonu, ewentualnie do szybkiego zrobienia zdjęcia :)

      Usuń
  3. ja też uważam ów czytnik w telefonie za bardzo wygodny, szybko odblokowuję a nikt go nie złamie :). A co do służb i ich znajomości mnie - przeciez w paszporcie tez jest skan kciuka...

    OdpowiedzUsuń
  4. Dla mnie im prostszy w obsłudze telefon, tym lepszy bo przy nadmiarze techniki...gubię się;)
    Witam w Nowym Roku i pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  5. A jeśli ktoś zechciałby odciąć mi palec, żeby dostać się do domu lub sejfu? Widziałam to na filmie...

    OdpowiedzUsuń
  6. jeśli chodzi o telefon, to jestem minimalistą... moja Nokia 108 nie ma neta, nie ma nawet obsługi MMS-ów... tylko gadanie, SMS-y, radio i tępa trójka ze wsadem muzycznym... aparat/kamera mogłaby być nieco lepsza, ale przy moim małym zainteresowaniu klikaniem fotek nie tworzę z tego zagadnienia... a co do wolności, to mamy kolejny przykład powrotu do peerelu... trzeba naprawdę być idiotą kompletnym, by uwierzyć, że obowiązek rejestracji ma uchronić przed terroryzmem ze strony /podobno/ uchodźców...
    p.jzns :)...

    OdpowiedzUsuń
  7. No cóż, nie będę wygłaszać kwestii o teoriach spiskowych ale wiadomym jest od dawna, że ONI, ktokolwiek by to był chcą mieć jak najszerszą kontrolę nad społeczeństwem bo takim społeczeństwem łatwiej jest rządzić. Orwell był chyba prorokiem w tej materii albo realistą wiedzącym do czego doprowadzi coraz baczniej przyglądające się nam oko Wielkiego Brata.
    Z poprzedniego posta jak przeczytałem określenie gatunku "aggrometal" to śmiechłem bo zacząłem zastanawiać się jakie dźwięki wydaje brona talerzowa, kultywator albo snopowiązałka ;-)))))))
    Pzdr

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak dla mnie musiał być dobrym obserwatorem. Bo obecnie nie każdy widzi nawet wyraźnych znaków podglądania czy kontroli nas przez kogoś tam wyżej.

      Też jeszcze raz na jakiś czas trafiam na dziwne nurty muzyczne. :)

      Pozdrawiam!

      Usuń
  8. Telefon służy do telefonowania. Pisanie wiadomości to już nadmiar ale korzystam.Na tym koniec bo i po co dodawać służbom pracy wszak każdy telefon jest monitorowany ,podobnie jak maile , nasze działania w necie. Banał. Ludzkość chciała to ma. Dlatego nago leżę pod czeremchą bo przecież z góry się gapią. Takie czasy.

    OdpowiedzUsuń