piątek, 17 lutego 2023

Kolejne smutne wieści.

 15 lutego jak zbieraliśmy się do wyjścia zadzwoniła do Rodzicielki ciocia ze smutną wiadomością. Jakąś godzinę wcześniej zmarł brat stryjeczny Staruszka, w pewnej chwili równolegle walczyli z nowotworem (wujek miał nowotwór płuc). Nie wdaję się w szczegóły, bo nie należą do miłych, jedyne co to wszystko wydarzyło się w domu, więc trauma moim zdaniem dla cioci dużo większa może przez to być. Nikt nie spodziewał się, że wszystko tak szybko się zakończy, nie mniej lekarka, która przyszła parę dni wcześniej wyraziła się dość mocno o stanie wujka (mniej więcej ,,pan jest śmiertelnie chory, to czego pani oczekuje", zdanie to skierowała do cioci). 

Był taki moment, że w sumie trzech znanych mi panów walczyło z nowotworami, Staruszek, mąż koleżanki Rodzicielki z pracy (w latach 60. mieszkał w naszej kamienicy) i wujek. Teraz wszyscy trzej znajdują się na niebiańskich łąkach. W międzyczasie jeszcze opuścił nas ukochany York cioci o wdzięcznym imieniu Ryszard. Wyobrażam sobie, że dołączył do wyżej wymienionej trójki. 

Pozdrawiam!

27 komentarzy:

  1. Kurczy Ci sie rodzina, wszystkim nam sie kurczy. Dzisiaj i do nas dotarla wiadomosc o smierci kuzynki mamy. To normalna kolej rzeczy, ale za kazdym razem boli i budzi refleksje, ile nam samym jeszcze zostalo. Przyjmij wyrazy wspolczucia.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jeśli ciotce zależało na mężu, to może jeszcze nie w tej chwili, ale za jakiś czas będzie jej lekką pociechą, że nie umierał gdzieś sam, w szpitalu, wśród obcych. Przynajmniej coś takiego widzę po mojej mamie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Oj życie jest okrutne, dlatego trzeba się cieszyć z każdej minuty.

    OdpowiedzUsuń
  4. Taka kolej życia, ale, gdy dotyczy rodziny czy osób znajomych, nie sposób przejść obojętnie i nie przeżywać...

    OdpowiedzUsuń
  5. Myślę, że w takich okolicznościach
    warto uczci minutą ciszy pamięć
    Osoby zmarłej;
    bo słowa i ludzka mowa jest zbyt
    ograniczona, aby ...pocieszyć.

    OdpowiedzUsuń
  6. Dla nieuleczalnie chorych śmierć jest wybawieniem z cierpienia. Dla ich bliskich początkiem rozpaczy i tęsknoty. Uściski.

    OdpowiedzUsuń
  7. Wyrazy współczucia z powodu doznanej straty.

    OdpowiedzUsuń
  8. Lekarka zbyt delikatna nie była...rutyna.
    Czasami bliscy i znajomi odchodzą grupami, ja jednego roku byłam na 8 pogrzebach i nie był to okres pandemii.
    jotka

    OdpowiedzUsuń
  9. Coraz więcej osób choruje na nowotwory. To zatrważające. A ta lekarka to jakiś dramat.

    OdpowiedzUsuń
  10. Rodziny się i kurczą i powiększają. Raz płaczemy, raz się cieszymy. Koło życia toczy się bez przystanku.
    Przyjmij wyrazy współczucia.

    OdpowiedzUsuń
  11. Wow, ile empatii u tej lekarki, szkoda słów. Wyrazy współczucia.

    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo mi przykro. Nie mogę zrozumieć takiej znieczulicy jeśli chodzi o lekarzy... nie mają za grosz empatii. :(

    OdpowiedzUsuń
  13. Kto urodził się, musi umrzeć. Dla mnie problemem jest nie śmierć, a cierpienie, ból i brak kontaktu ze światem.
    Serdeczności zasyłam

    OdpowiedzUsuń
  14. Bardzo smutne wieści. Niestety taka jest kolej rzeczy. Przyjmij wyrazy współczucia.

    OdpowiedzUsuń
  15. Nieszczęścia nie chodzą parami, one atakują w grupach. Trzymaj się.

    OdpowiedzUsuń
  16. Śmierć wpisana jest w nasze życie. Niby to wiemy, ale czasem trudno się z nią pogodzić...
    Moje kondolencje!

    OdpowiedzUsuń
  17. Przykro mi strasznie. Tym bardziej, ze wiem co to znaczy.
    Przed smiercia mojej mamy ( w sumie dwa dni przed nia) odszedl do zaswiatow kot mojej siostry.
    A mi sinily sie ostatnio zwierzeta, ktore mielismy u siebie i od nas odeszly . Krolik lizal mnie w tym snie po dloni.

    OdpowiedzUsuń
  18. Przykre wszystko, ale taka kolej życia...

    OdpowiedzUsuń
  19. Bardzo mi przykro Piotruś. Naprawdę okropne, że tyłu ludzi umiera dookoła. To jest po prostu straszne. Kondolencje

    Kasinyswiat

    OdpowiedzUsuń
  20. Przykro mi, rozumiem, że Tobie jest ciężko i smutno. Dużo sily aby to przetrwać ten smutny czas życzę

    OdpowiedzUsuń
  21. Przykro mi bardzo... Mogę Cię tylko wirtualnie przytulić, przesyłam dużo ciepła dla całej rodziny. Okropna choroba... Moja mama też walczy z nowotworem.

    OdpowiedzUsuń
  22. Smutne to. Zbyt wiele osób teraz umiera.
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  23. Wyrazy współczucia!
    Trzymaj się!

    OdpowiedzUsuń
  24. Zawsze czułam, że lekarze muszą mieć w sobie coś z psychopaty.
    No jak tak można do zdołowanej kobiety, której mąż umiera, powiedzieć.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie potrafię sobie nawet wyobrazić przez co przechodzi ciocia. Najszczersze kondolencje.

      Usuń
  25. Przesyłam Ci wyrazy współczucia. Trzymaj się.

    OdpowiedzUsuń
  26. Współczuję straty kolejnego członka rodziny.

    OdpowiedzUsuń