Nie wiem co się dzieje z pogodą, dziś niemal cały dzień padał deszcz i chłodno było. Na szczęście zdążyłem ze Staruszkiem odwiedzić kościół ze święconką, nim zaczęło kropić.
Mamy już wszystko gotowe na jutro, a także na poniedziałek. Aby można było skupić się na przygotowaniach potraw do wydania już dziś nakryłem z Rodzicielką stół. Taki mały lifehack. :)
Pozdrawiam!
Dobrze kombinujesz, rano jest więcej czasu na leniuchowanie.
OdpowiedzUsuńPogoda jest niemożliwa, ale najważniejszy dobry humor.
Mnie obudzili sąsiedzi, bo na 7.00 szli do kościoła całą rodziną...
Miłego biesiadowania:-)
Wesołego Alleluja!!!
OdpowiedzUsuńPogody ducha w ten pochmurny poranek Wielkanocny i miłego leniuchowania; pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBo to dobra zmiana w przyrodzie, nie zorientowałeś się?
OdpowiedzUsuńU mnie tez zimno, śnieg z deszczem,+1,5 stopnia było około 9 rano, a potem aż 3!
Miłego;)
Już widzę mister jak po dwudniowym obżarstwie w Twojej głowie kołace się myśl: I po co mi to było? ;-)))))
OdpowiedzUsuńPzdr
Jakoś udało mi się uniknąć obżarstwa, choć nie zaprzeczę, że zjadłem dość sporo. :)
UsuńPewnie potrzeba jeszcze jakichś innych okoliczności do tego, by można było wybierać między tymi tabletkami jak u mnie w wierszu. Ogólnie rzecz ujmując nie oglądałem nigdy filmu ,,Matrix", ewentualnie nie pamiętam tego.
Pozdrawiam!
Miłego dalszego świętowania.
OdpowiedzUsuńNie przejedz się ;)
U mnie dziś w końcu wyszło słońce - może nareszcie to oznaka nadchodzącej wiosny :)
OdpowiedzUsuńU mnie słonecznie. Odbieram to , jako znak dobrej przyszłości
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
https://goodmorning73.blogspot.com/
W tym roku wszystko sama przygotowywałam do świątecznego stołu, wyjątkowo poza Polską, święconkę oczywiście poświęciliśmy z mężem i synkiem w polskim kościele :)
OdpowiedzUsuńWiem, że spóźnione, ale Wszystkiego Najlepszego :)
OdpowiedzUsuńTo dobrze, że to doceniasz :)
Usuń