Tak jak zwykle od paru lat mam wrażenie, że te wolne dni świąteczne mijają błyskawicznie.
W niedzielę była u nas na śniadaniu Babcia, a dziś był mój brat cioteczny.
Poza tym nie mogę się doczekać na zmianę pogody, chciałbym już korzystać z wiosny, a nie patrzeć na jej nieśmiałe kroki z okna. Bo jak na razie to ,,tylko zimno i pada, zimno i pada na to miejsce w środku Europy" jak napisał Kazik w kawałku ,,Cztery pokoje".
Pozdrawiam!
Faktycznie że już po Świętach.... i nie wiadomo kiedy przeleciały...
OdpowiedzUsuńTaki paradoks, gdy chodzisz do pracy lub na zajęcia to czas się wlecze, a dni wolne mijają nie wiadomo kiedy...
OdpowiedzUsuńTrzymam za słowo prognostyków i sprawdzę czy jest już ciepło...
Tu była wczoraj śliczna pogoda- słońce zupełnie nie zapowiedziane przez meteo i nawet było ciepło, nawet bez czapki chodziłam!
OdpowiedzUsuńA dziś standard- dość szaro, po niebie włóczą się chmury, +6 i co jakiś czas coś mży.
Czy świąteczne czy nie świąteczne- dni zbyt szybko przemijają.
Miłego;)
Cierpliwości- wiosna w pełnej krasie już niedługo nas ucieszy;
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :)
Niestety pogoda zniechęca do jakiegokolwiek działania, ale miejmy nadzieję, że w końcu poprawi się ona :)
OdpowiedzUsuńUwierz mi mam taką nadzieję :)bo ten deszcz już dobija :(
UsuńAle mimo tego, że błyskawicznie, to mam nadzieję, że Święta minęły miło i rodzinnie :)
OdpowiedzUsuńPozdrowienia! :)
PS. To byłem ja, Bartosz Po Prostu ;)
UsuńTeż mam skojarzenia z tym utworem. :) Ale jutro już wiosna będzie!
OdpowiedzUsuńPodobno ktoś wiośnie nakopał więc zmierza w podskokach ;-))))) Bądź dobrej myśli prawdziwa wiosna będzie, jak nie w tym to w przyszłym roku ;-))))))
OdpowiedzUsuńPzdr
:) W sumie nie byłoby źle, gdyby można było przejść do lata od razu. Bo wiosna z roku na rok robi się coraz dziwniejsza i pojawia się coraz później.
UsuńDzięki za namiar na taki film wpisujący się w tematykę mojego wiersza.
Pozdrawiam!