Byłem dziś na USG szyi, wszystko jest w porządku.
Jutro zamierzamy wziąć ze sobą Babcię na działkę, zrobimy grilla, odpoczniemy znów trochę. Poza tym na samą wydłużoną majówkę nie planujemy nic szczególnego. Ewentualnie w czwartek pojedziemy na działkę brata stryjecznego Staruszka, na razie jednak nie jest to pewne.
Pozdrawiam!
A w czwartek to ja będę pracować 😋.
OdpowiedzUsuńMiłego wypoczynku 🤗
Wstałam. Podeszłam do okna. Ściana drzew ale za nimi cos piaskowego. Przypatrzyłam się lepiej. Pustynia. Wzgórki pagórki wytapiające się w słońcu .-Zaraz zaraz, gdzie ja jestem ? Alkohol?- nie. Narkotyki- nie . więc o co chodzi. Sokół nie krzyczy, jaskółki nie dyskutują a jest rano więc coś tam się zmieniło czy ze mną się coś zmieniło. Pamiętam , był jakiś problem z tłumaczeniem metody wg której dzieci były prowadzone. Sen to był . Wtedy sen czy sen teraz się dokonuje. Ja śnię czy śni mojej zewnętrze. Razem nie śpimy bo siedzę przy biurku z kawą i piszę. Już rozumiem, już wszystko zaczyna układać się w całość chociaż nie rozumiem po co mi było przemieszczać się tak daleko. Czas jakiś się nie przemieszczałam i może to jakieś zastygnięcie mnie owładnęło i pytań wciąż nowych garść. Kawa smakuje tak samo, jest jej tak samo dużo. Rytuał jest całkiem podobny. Ręczniki, woda, piana, wanna szum. Okno otwarte a za oknem niebo błękitne i odrobina gałęzi. Ludzie robią tysiące kilometrów by w zupełnie odmiennej scenerii robić dokładnie to samo co robili co dnia. To ich odpręża ? Regeneruje ?. Lubię być naga. To mnie odpręża, regeneruje. Lubię nagim ciałem dotykać zewnętrzności .Mojej zewnętrzności. Bezpiecznych , upewnionych miejsc . Lubię nagą być wobec innej. Najpiękniej gdy kompletnie obca, nieznana, nawet z imienia ,nawet z nazwiska, nawet z adresu zamieszkania. Kompletnie nowe zapachy, nowe całkiem reakcje i nieznane słowa , kuszą podniecają, prowokują, nie pozwalają się sobie przeciwstawić. Rytuał. To tak jak dzisiaj też rytuał. Takie spotkanie jest jego ostatnim akordem. Akord. Muzyka. Dawno nie słyszałam ale przemknęło mi ,że zagrali Ryśka utwór. Co w tym dziwnego że ludzie grają fajne kawałki, że nasze , polskie a czy to pierwszy raz ? Nie jest tak ,że tylko oni są wielkimi tego świata. Wielcy tego świata są z całego świata. Bez granic.
OdpowiedzUsuńZnów widzę kolejną porcję sytuacji do przemyślenia, przefiltrowania w jakimś stopni przeze mnie. To jest jakieś wyzwanie zawsze, mogę coś innego zrobić nic dzień wcześniej w takim przypadku.
UsuńCiekawe jaki był klucz do wyboru akurat tego utworu. W sumie nie patrzyłem jakoś szczególnie uważnie na urywki z tego koncertu, gdy właśnie zagrany został i odśpiewany ,,Wehikuł czasu".
Pozdrawiam!
Dobre wyniki to dobra wiadomość.
OdpowiedzUsuńMajówka zanosi się wzorcowo, chyba wszyscy teraz grillują:-)
Dobre wyniki to kamień z serca.Bardzo się cieszę.
OdpowiedzUsuńPiękna pogoda i grile jak Polska długa i szeroka.Ale nic nie zastąpi zapachu ogniska ...
U nas tylko dzisiaj wolne. Pewnie jak co roku w Berlinie i Hamburgu odbeda sie zadymy lewackich bojowek, ktore zdemoluja pol miasta. Pogoda obrzydliwa, wiec spacer czy jakis wypad stoja pod duzym znakiem zapytania.
OdpowiedzUsuńJak to dobrze, że babcia pobędzie na świeżym powietrzu. Ja mam go tyle, co wpadnie przez okno otwarte na oścież. Dobre wyniki cieszą. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńSuper, że z szyją w porządku:) Teraz w spokoju ciesz się majówką i czasem spędzonym z bliskimi:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Zdrowie jest najważniejsze.
OdpowiedzUsuńA działka na takie ciepłe dni to rewelacja.
Bardzo dobra wiadomość!
OdpowiedzUsuńŻyczę udanej majówki i pysznego grilla - u mnie nudy. W czwartek idę oglądać mieszkanie, które może wynajmę.. Szykuje się mnóstwo dobrych zmian!
Pozdrawiam. :)
cieszy mnie bardzo to ze masz dobre wyniki wiem jak to się na to czeka i jaki to stres ja w lipcu mam rezonans głowy i boje się tego okrutnie a we wrześniu kolejne badanie kontrolne na nieboraka
OdpowiedzUsuń