sobota, 10 marca 2018

Prawie wiosna. Coś o zakupach.

Jestem w szoku jak szybko zmienia się ostatnio pogoda. Jeszcze w czwartek było dosyć chłodno, w cieniu nawet można było zmarznąć, a dziś prawie wiosna, w Słońcu 20 stopni koło południa zanotowałem. Mam nadzieję, że trend się utrzyma i niedługo będę mógł wsiąść na rower. 

Od jutra zacznie obowiązywać zakaz handlu w niedzielę. Mnie to ani ziębi, ani grzeje od strony robienia zakupów, mogę sobie odpuścić i wybrać inny dzień. Jednak  zaczynam odbierać sygnały, w myśl których pracownik będzie musiał w sklepie zostawać do nocy, by wszystko co wiąże się z dostawami i rozkładaniem towaru na półkach zostało wykonane. W takim przypadku z tej niedzieli taka osoba może po prostu mało co skorzystać. Też dziwne są słowa rządzących, którzy twierdzą, że jak zaczną się problemy to znowelizują ustawę. Jak dla mnie już na samym początku coś poszło nie tak, skoro w ostatecznym kształcie ustawy można znaleźć sporo luk pozwalających na handel w niedzielę. Nie mówiąc już o tym, że jeśli Polakowi się czegoś zabroni, to spora część zrobi wszystko, by zakaz obejść. 

Dziś polecam: Emerson, Lake&Palmer (art rock, rock progresywny) i Enter Shikari (post-hardcore, nu-metal, heavy metal). 

Pozdrawiam! 

20 komentarzy:

  1. Jakim bydlakiem trzeba być by kosztem innych , samemu robić sobie dobrze. Tak myślę o przeciwnikach wolnych niedziel i kombinatorach by to obejść.Banda sutenerów którzy by zajeździli dziewczyny na śmierć dla kilku złotych.Młody , nie obrażaj Polaków bo dostaniesz ode mnie po pysku. Nie Polacy chcą obchodzić prawo a bydlacy ,których pełno w każdym narodzie.Dla centa , zabiją własną matkę.Jest wolna niedziela. Kropka. Nie dla wszystkich ale świat nie jest idealny.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeżeli komentuje Pan wpisy,proszę zachować kulturę wypowiedzi!!!
      Nawet kloszard może być w miarę dobrze wychowany

      Usuń
    2. Nauczyłam się od Pani. Lub od innej z towarzystwa wzajemnej adoracji. Jeśli coś źle przyswoiłam to przez fakt że nauczycielki coś skopały.
      Kulturę,powiada Pani.Pani jest owej wzorem ?.Spróbuję odwzorować.

      Usuń
    3. I ja bym właśnie tak cały temat zamknął. Faktycznie przychylam się teraz do Pani wersji, bo większość rynku mają teraz wielkie sklepy, tak samo jest ze stacjami pali. Oni wiedzieli od razu, że mogą coś w tej ustawie wprowadzić takiego, by dla nich było dobrze. Nie ma co więcej chyba pisać o tym, niech teraz inni coś wymyślają,choć pewnie nic nowego nie napiszą.

      Ale w sensie nowych blogów? Nie szukam jakoś specjalnie, patrzę na te co mam w linkach po prawej stronie, tam jak komentuję to czasem wchodzę na nie znane mi wcześniej blogi i już.

      Pozdrawiam!

      Usuń
    4. Liczyłam ,że podasz mi jakiś cudowny sposób na pojawienie się w zupełnie nowym miejscu gdzie nie ma już wszystkiego tego czego nie chcę oglądać, kogo nie chcę oglądać.Gdybyś przypadkiem wpadł na pomysł jak ...podpowiedz. Mogę zapłacić. Mam stary żeton do telefonu, takiego w budce co był .Oddam w zamian.

      Usuń
  2. Ja w niedzielę nie muszę robić zakupów, tylko dlaczego zakaz dotyczy tylko sklepów, czyżby pracownicy kin, aptek, stacji benzynowych, szpitali nie mieli rodzin, z którymi chcą spędzić niedzielę?
    Na razie to ciepło jest umiarkowane, zimny front nadal rządzi...

    OdpowiedzUsuń
  3. Zacznijmy od tego, że "pisowskie elity" nie potrafią pisać ustaw, ich specjalnością są buble. Świetnie obeszła ten pomysł gdańska galeria "Metropolia", która jest zbudowana przy peronie kolejki i tym samym pełni funkcję dworca. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pozwolę sobie na poparcie tezy ,że pisiory nie potrafią pisać ustaw. Nie tylko tego nie potrafią. Jednak skoro to czego oni nie potrafią,przynosi tyle korzyści ludziom to jak bardzo nie potrafili ci przed nimi skoro ludziom nie dawali niczego o ile nie byli "towarzyszami broni".Podziwiać cwaniactwo? Jak napisałam powyżej, sutenerów nie brak. Temat wolnych niedziel, jest już przeszłością.Pogrilują temat tuzy dziennikarstwa w stylu Lisa czy Żakowskiego ale to już tylko przeszły szary śnieg.

      Usuń
  4. My z juniorem dzisiaj rozpoczynamy sezon rowerowy. Nareszcie w powietrzu czuć wiosnę! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. niezwykle rzadko zdarzało mi się robić zakupy w niedzielę. pewnie dlatego, że w ogóle weekend staram się na swój sposób celebrować, a nie błąkać się między sklepowymi półkami.
    rowerowy sezon już prawie prawie, a Emerson Lake&Palmer - jak najbardziej.

    OdpowiedzUsuń
  6. Tutaj od lat zawsze handel nie działa w niedzielę, ale nikt nie zauważył, by z tego powodu więcej osób trafiało do kościołów.Mnie tylko żal studentów, którzy przez to nie zarobią pieniędzy i osób niepełnosprawnych, którym właśnie te duże markety dawały pracę.
    Miłego;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Dwadzieścia na plusie? Zazdroszczę przez duże "Z" U nas zimno i pochmurno.

    OdpowiedzUsuń
  8. Młody, jak znajdujesz nowe adresy w necie ?. Pytam bo ja mam czasem wrażenie że jestem w jakimś zaklętym kręgu z którego nie umiem się wydostać.

    OdpowiedzUsuń
  9. Nikt nikomu nie powinien ustawiać życia, takie jest moje zdanie. Czekam, aż ciepło przyjdzie i do mnie.
    Serdecznie pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Ta ustawa jest następnym bublem,które więcej szkody chyba niż pożytku przyniesie

    OdpowiedzUsuń
  11. uczuciowesmaki11 marca 2018 21:38

    "dziwne są słowa rządzących" ?!?!?!?! Ty chyba żartujesz albo nie dostrzegasz meritum. Pewne rzeczy należy nazywać po imieniu a nie cukrować. Czy Ty nie wiesz z czyjej inicjatywy tą ustawę przeforsowano? Poczytaj sobie o pewnym panu krzykaczu o nazwisku zbieżnym z nazwiskiem prezydenta z pewnej koterii na "S", który teraz będąc "jaśniepanem" ze słomą w butach i ledwie niedawno umiejącym się podpisać jest wielkim obrońca uciskanego proletariatu ale nikt nie bierze pod uwagę, że chociażby cały zastęp kontrolerów sprawdzających wdrażanie ustawy w te niedziele pracować będzie. Czy ktoś pytał niedzielnych pracowników o zdanie? Dla wielu pracujących w handlu było to dogodne rozwiązanie bo dzień wolny w tygodniu umożliwiał im załatwienie wielu spraw urzędowych a za niedziele dostawali podwójne wynagrodzenie co dla budżetu wielu rodzin nie było bez znaczenia. Może i dobrze mister, że nie pamiętasz komuny ale Ci co pamiętają widzą jej powtórkę z rewizjami przesyłek i jedyną słuszną władzą włącznie. Tak tak, jak dostaniesz rozbebeszony karton paczki ze świstkiem informującym, że na mocy ustawy takiej a takiej dokonano uprawnionej kontroli przesyłki to nie dziw się bo takie między innymi jest oblicze "dobrej zmiany".
    Hough, znaczy się pzdr ;-))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Akurat tak napisałem w sposób delikatny, bo ten blog nie jest stricte polityczny, a poza tym jak na razie to jest musztarda po obiedzie z krzykami przeciwników ustawy.

      Akurat ten pan powinien zapisać się do obecnie rządzącej partii, bo jak na razie to robi wszystko, co tamci mu zagrają. Nikt nie pytał nawet ludzi tak na poważnie, zaczęto podnosić alarm jak źle jest w niedzielę w sklepach, a teraz będzie jeszcze gorzej. Od strony klienta kolejki jak nie wiem w piątek i sobotę, od strony pracownika właśnie to siedzenie w nocy, by wszystko było gotowe na poniedziałek.

      Podobne ustawy powinno się przygotować np. dla piekarzy, też często gęsto pracują w niedzielne noce, by na nowy tydzień było pieczywo świeże.

      O to właśnie chodzi, jak rząd chce wyrównać te utracone ,,dniówki"?

      Dziś dowiedziałem się o tym co stać się może z przesyłkami.

      Nie pamiętam lat ,,słusznie minionych" jednak patrząc na to co się dzieje i konfrontując wszystko z opowieściami ludzi z mojego otoczenia, co pamiętają tamte lata wiem już mnie więcej czym to ,,się jadło". I niestety są to dość czarne myśli.

      Ten kontrabas to taki mój wymysł. :) W sumie to nic głębszego nie stoi za tym, może jedynie to, że nawet na pogrzebie można zapodać jakąś muzykę, w końcu wszystko zależy od tego jakie poczucie humoru miał zmarły i jak podchodzi do wszystkiego rodzina. Ja bym raczej chciał coś z heavy metalu na swoim pogrzebie. :)

      Pozdrawiam!

      Usuń
  12. Obecnie mieszkam w Niemczech i tutaj w Niedzielę prawie wszystko jest pozamykane (oczywiście wyjątki się znajdą) i jakoś nikt z tego problemu nie robi. Lepiej poświęcić ten dzień dla rodziny niż chodzić po sklepach :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Po co w Polsce wolne niedziele wszak w Niemczech już są.

      Usuń
  13. Zgadzam się absolutnie z tobą. W ogóle dla mnie to jest bezsensowne, że nie można w niedzielę pracować. Teraz większość studentek i osób dorabiających nie będzie miała jak zarabiać. Ale jak tam oni chcą.

    OdpowiedzUsuń