Zgodnie z naszą tradycją rodzinną przed świętami typu Boże Narodzenie czy Wielkanoc staramy się pojechać na groby bliskich. Dziś byliśmy na grobie Dziadków ze strony Staruszka i wujka też z tej samej części rodziny. Jutro planujemy pojechać na grób Dziadka ze Strony Rodzicielki.
Pozdrawiam!
Zda się banał , bzdura jakaś. Winnam napiętnować jako ja bo cóż ciekawego w Pana notce ale dostrzegłam, tego tu może nie być ale to bez znaczenia,dostrzegłam wartość. Tradycja. Rytuał,Pamięć. Korzenie.Sporo by ktoś mądrzejszy dorzucił wyrazów a ja od siebie pochwalę .
OdpowiedzUsuńMożna się tylko zastanowić nad tym jak ogólnie tradycja wpływa na nasze życie. Jeśli przed Świętami takie są działania, dla niektórych pewnie zadziwiające.
UsuńPozdrawiam!
Chyba w wielu rodzinach taka tradycja panuje, w mojej także...
OdpowiedzUsuńWiem, że dużo ludzi odwiedza, porządkuje groby przed każdymi Świętami. Ja moich bliskich, którzy odeszli odwiedzam w moim sercu, głównie z powodu odległości. Pozdrawiam przedświątecznie;)
OdpowiedzUsuńU nas jest podobnie, oczywiście w miarę możliwości
OdpowiedzUsuńTradycja tradycją, ale musimy poczekać aż błoto wyschnie...
OdpowiedzUsuńTaka tradycja to mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńhttps://zolza73.blogspot.com/
Nie jeżdżę na groby bliskich, ponieważ ich duszyczkom nic to nie daje. To robi się jedynie dla rodziny żyjącej żeby widzieli, że się dba ;)
OdpowiedzUsuń