Oglądaliśmy dziś we trójkę kwalifikacje do pierwszego konkursu z cyklu Turnieju Czterech Skoczni. Mam nadzieję na odegranie przez Polaków jakiejś ważnej roli.
Wysłuchałem już prawie wszystkie płyty co pod choinkę dostałem, więc niedługo pojawią się krótkie opinie o nich.
Przeczytałem też zbiór opowiadań Bukowskiego. Na początku pochłaniały mnie bez reszty, końcówka nie była za dobra. Ogólnie na razie nie pożyczę nic tego autora raczej.
Wsłuchuję się w dokonania grupy Sheer Mag. Jak na razie mam mieszane odczucia, muzycznie jest całkiem fajnie, jednak wokalistka czasem jakoś mija się z muzyką, jakoś się całość nie lepi. Innym razem jest bardzo dobrze, utwór stanowi całość, nie dałoby się nic odjąć, bez zepsucia wszystkiego. Czyli takie ,,ciekawe ale nie zawsze".
Pozdrawiam!
Muzyki nigdy za wiele, u nas nawet sporo, bo mąż kupił nowe kolumny głośnikowe i teraz muszą się porządnie wygrzać...
OdpowiedzUsuńMuzyki nigdy za wiele, u nas nawet sporo, bo mąż kupił nowe kolumny głośnikowe i teraz muszą się porządnie wygrzać...
OdpowiedzUsuńMiłego słuchania, czytania oraz wszystkiego, co sobie zamarzysz w przyszłym roku! :)
OdpowiedzUsuńYoutube jest pełen muzyki ciekawej inaczej. Nieraz zastanawiałem się ile egzemplarzy takich "arcydzieł", które powodują ból uszu ludzie mogą kupić. Chyba, że znajdzie się pewien mister magister ;-)))
OdpowiedzUsuńPzdr
:) To fakt, lubię czasem odgrzebywać jakieś zadziwiające muzyczne dokonania. Czasem też kupuje płyty z których potem nie do końca jestem zadowolony. Ale to już chyba taki mój urok jako słuchacza.
UsuńPozdrawiam!
Czekam w takim razie na opinie na temat muzyki :)
OdpowiedzUsuńPróbowałem słuchać Sheer Mag, ale rzeczywiście, ta wokalistka tak jakby śpiewała sama dla siebie, a zespół gra sobie coś innego. Trochę dziwna kombinacja :)
OdpowiedzUsuńPozdrowienia!
Ja to nie przepadam za oglądaniem jakichkolwiek sportów i pewnie to się u mnie nie zmieni :). To czekam na twoje recenzje tych wszystkich płyt :)
OdpowiedzUsuńRównież czekam na recenzję płyt, ostatnio myślę nad zakupem gramofonu i płyt winylowych. Wtedy bardziej docenia się muzykę :)
OdpowiedzUsuń