Dużo się dziś wydarzyło na świecie. Właściwie większość z tych rzeczy należy zaliczyć do kategorii: tragedie, zło, śmierć. Najpierw dowiedziałem się o katastrofie śmigłowca z właścicielem klubu Leicester City F.C., potem o porwaniu członków załogi kontenerowca, a na koniec o katastrofie samolotu w Indonezji. Nie przypominam sobie dnia, by tyle złych rzeczy się wydarzyło, właściwie jedna po drugiej.
Byliśmy dziś u Babci, podstawową sprawą było odebranie listu poleconego, okazało się, że pewna sprawa nie została do końca załatwiona, jednak jeszcze mieliśmy czas na jej dokończenie. Bez tego mogłoby nie być miło.
Dziś polecam: Memphis May Fire (metalcore, screamo, post-hardcore), Men Without Hats (nowa fala, synth pop) oraz Metal Safari (metalcore, death metal).
Pozdrawiam!
Zapomniales, a moze nie wiedziales, ze w Niemczech odbyl sie kolejny brutalny gwalt zbiorowy na 18-letniej studentce. Sprawcy wiadomi. To tak do kompletu tego zla na swiecie.
OdpowiedzUsuńBardzo to wszystko tragiczne...
OdpowiedzUsuńTelewizja złych wiadomości po prostu lub migawek z internetu...
OdpowiedzUsuńWczoraj ... a fakt ,że nie wywieszono Twojego nekrologu to dobra wiadomość czy zła ?
OdpowiedzUsuńMali ludzie epatują nas swoim małym światem. "Dziennikarze"...tu podoba mi się Radio Maryja, ostatnio nie słucham ale gdy słuchałam więcej, pięknym była jego statyczność. Msza, godzinki, litania, różaniec....wokół walił się świat, wszystkie media aż wyły a tam msza godzinki, litania, różaniec... Zapamiętałam ,że po wyborach, żadnych dywagacji, kto wygra dlaczego po co na co....cisza. Ogłoszenie wyników. Komentarz. Cisza. Statyczna rzeczywistość. Myślę ,że jej przedstawienie ma więcej wspólnego z prawdą niźli ta z wrzeszczących mediów.
Trudno jednoznacznie odpowiedzieć. Widać jeszcze jakiś czas czytelnicy będą zasypywani przeze mnie wpisami.
UsuńMoże jest tak, że pewne wydarzenia specjalnie podnosi się do rangi nie wiadomo jakiej, by zwiększać oglądalność, liczbę czytelników itp.
Bo większość ludzi ma jednak życie bez jakichś wielkich emocji, dlatego może ramówka z Radia Maryja tak oddaje ich życie.
Szum medialny, informacyjny może nas zdołować. Nie dajmy się zwariować. Nieszczęścia, tragedie, cierpienia [duże i małe] mogą nas osaczyć i odebrać chęć życia, zwłaszcza gdy dotkną nas bezpośrednio.
OdpowiedzUsuńWitaj ponownie. Tragedie ludzkie zdarzają się co chwile ale tylko niektóre są nagłaśniane. Sam nie wiem, czy to dobrze czy źle. Jednak na chłodno to skalkulować, to chyba lepiej że o większości nie wiemy. Tego żadna psychika by nie wytrzymała. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńMam przesyt złych informacji dotyczących mojego życia, dlatego tych medialnych nie słucham. Bardzo się cieszę, że sprawę babci udało się pozytywnie załatwić. Pozdrawiam całą Rodzinkę z nadzieją, że i moja zła passa minie.
OdpowiedzUsuńWiadomości od dłuższego czasu potrafią mnie tylko przygnębiać. Taki zlepek tragedii to nie pierwszyzna.
OdpowiedzUsuńJa w ten weekend świętowałem odbiór dyplomu po ukończonych studiach, więc rzadko sprawdzałem wiadomości, ale rzeczywiście ostatnio smutno w tym temacie. Katastrofy samolotowe zawsze mocno mnie przerażają, więc staram się nie słuchać za bardzo, a już na pewno nie patrzeć na szczątki maszyn.
OdpowiedzUsuńPozdrowienia.
Dobrych rzeczy też, na pewno, sporo wydarzyło się. Nie mówią o tym, bo kogo to obchodzi...
OdpowiedzUsuńTakie czasy...
OdpowiedzUsuń