niedziela, 29 września 2019

Dzieje się.

Działo się w mojej okolicy dziś trochę. Najpierw był PZU maraton, jednak nie zdążyliśmy na niego w ogóle (od 9 rano, a wtedy to zwykle śpię jeszcze). 

Za to jak później z Rodzicielką wyszliśmy to mieliśmy co oglądać. Przy jednej z fontann (podświetlanej do niedawna) była dość duża grupa ludzi, przebranych w stroje z lat 50-60. Były też powywieszane banery informujące, że jest to Światowy Festiwal Młodzieży i Studentów. Dopiero po chwili wiedzieliśmy, że chodzi o rekonstrukcję prawdziwych zdarzeń z 1955 roku. Scena była kręcona do serialu o Agnieszce Osieckiej (pan z ekipy nam dopiero powiedział). Bardzo ciekawe doświadczenie. 

Dziś polecam: Death Cab for Cutie (indie rock), Demented Are Go (psychobilly, punk rock) oraz Denzela Curry (rap, hip-hop, cloud rap). 

Pozdrawiam!

10 komentarzy:

  1. W waszej okolicy sporo się dzieje...

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajnie znaleźć się tak na planie pracy aktorów :)

    OdpowiedzUsuń
  3. A Twoja okolica, gdzie leży?😀
    Przynajmniej nie jest nudno i monotonnie!
    Pozdrawiam serdecznie na miły dzień 😊

    OdpowiedzUsuń
  4. Chce się powiedzieć: życie miejskie tętni.

    OdpowiedzUsuń
  5. Normalnie mnie przeraziłeś. Tamte lata to czasy mojej młodości i aż mi się nie chce wierzyć, że dziś w związku z nimi robi się jakieś rekonstrukcje. Przecież aż taki ze mnie Matuzalem nie jest! ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Brzmi ciekawie. Pozwalali robić zdjęcia i czy jakieś zrobiłeś? :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Rok 1955, to moje narodziny, a o serialu o Agnieszce Osieckiej słyszałam w tv. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja bardzo lubię oglądać pokazy świetlne przy fontannach. Ostatnio w Toruniu był taki pokaz z muzyką i swiatlami. Piękna sprawa.

    Fajnie że krecą serial o Osieckiej.

    OdpowiedzUsuń