Jutro wracamy do domu. Dlatego poszliśmy na pożegnalny spacer nad morze, posiedzieliśmy też w okolicy ujścia Piaśnicy do morza. Ogólnie dzień spokojny, skupiony na jutrzejszym wyjeździe.
Dziś polecam: Eisbrecher (Neue Deutsche Harte), Electric Octopus (rock, blues rock, jazz, funk) oraz Edge Of Sanity (death metal, progresywny death metal, heavy metal).
Pozdrawiam!
Szkoda, ze tak krotko, pewnie chetnie zostalibyscie dluzej?
OdpowiedzUsuńWszędzie dobrze, ale w domu najlepiej, wrócicie akurat na poprawę pogody:-)
OdpowiedzUsuńA tam nad morzem śnieg nie padał?
OdpowiedzUsuńWszystko co dobre szybko się kończy. Bezpiecznego powrotu. Powinna Was powitać lepsza pogoda:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
I ja zawsze żegnam miejsca wypoczynku, czas coś zostawiam, aby kiedyś powrócić:)
OdpowiedzUsuńZ reguły na dalsze trasy jeżdżę pociągami. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuń