wtorek, 17 września 2019

Dębki 10. Książka. Powrót pewnego rodzaju.

Przed południem snuliśmy plany o tym, by jutro odwiedzić Gdańsk. Jednak po sprawdzeniu prognozy pogody stanęło na wycieczce do Pucka. W sumie Gdańsk można odwiedzić kiedyś bez auta, jadać pociągiem i na miejscu w hotelu jakimś się zatrzymamy. 

Po południu pogoda zaczęła z nas drwić. Słońce przeplatało się z deszczem, a nawet przez jakąś minutę z malutkim gradem. Przeszliśmy się trochę koło rzeki Piaśnicy, po czym wróciliśmy do domku, by przeczekać do obiadu. W międzyczasie chmury gdzieś zniknęły i się nieco ociepliło (na chwilę jedynie). 

Przeczytałem książkę pt: ,,Karolingowie", którą napisał Pierre Riche. Muszę powiedzieć, że była to całkiem niezła wyprawa w zamierzchłe czasy i źródła Europy jaką znamy. Autor stworzył dzieło szczegółowe, skupił się na najważniejszych władcach z dynastii, omówił przeróżne wpływy makro i mikro, po prostu odmalował według mnie bardzo dobry portret tego rodu. 

Wróciłem też do ,,Nowej Fantastyki". Znalazłem wczoraj w Jastrzębiej Górze w kiosku najnowszy numer tego pisma. Przypomniałem sobie, że jakiś czas temu wkręciłem się w te krótkie opowiadania, felietony i artykuły obracające się wokół fantastyki, horroru, nowych technologii, społeczeństwa jako takiego. 

Dziś polecam: Novi Fosili (pop), Novo Amor (indie rock, folk) oraz Nu Guinea (funk, disco, jazz, afro). 

Pozdrawiam!

7 komentarzy:

  1. Taka pogoda w kratke jest denerwujaca, niczego nie mozna na dobre zaplanowac.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hello
      B.Ćwir "W obronie wypraw krzyżowych".
      Wit.

      Usuń
    2. Nawet w książce o Karolingach natknąłem się na wzmianki o tym, jak zmieniano obraz wypraw krzyżowych. Dziękuję za polecenie książki. :)

      Pozdrawiam!

      Usuń
  2. Jestem u Ciebie z rewizytą!
    Każdy na blogach pisze o podróżach, a mnie przykro, bo z powodów zdrowotnych dawno nigdzie nie wyjeżdżałam:(
    Pozdrawiam tymczasem i życzę udanych, miłych kolejnych, jeszcze letnich dni:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Fantastykę prenumerował kiedyś mój mąż.
    Pogoda kiepska ostatnio, trudno gdzieś się wybrać, wieje strasznie, sporo osób chodzi zakatarzonych.

    OdpowiedzUsuń
  4. Jeszcze nigdy nie byłam w Pucku, za to Gdańsk zwiedziłam dwa razy. Nie przepadam za fantastyką, może poza "Władcą Pierścieni".
    Pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  5. Więc już po "Karolingach" :) dobrze, że się podobało. Mi się podoba zaś zdanie "Po południu pogoda zaczęła z nas drwić."

    OdpowiedzUsuń