piątek, 20 października 2017

Spotkanie.

Jutro może nie być notki, bowiem będę oprowadzał po Warszawie moją Siostrę z bloga Julię i jej dwójkę najstarszych dzieci. Mam nadzieję, że pogoda będzie znośna, a całe zwiedzanie na długo zapadnie wszystkim w pamięci. :) Już nie mogę się doczekać na to spotkanie.

Pozdrawiam!

9 komentarzy:

  1. Życzę wam cudownego dnia, w dobrym towarzystwie to i pogoda nie straszna :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Oouuu, no to powodzenia w przewodzeniu :-)
    Pzdr

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jakoś w miarę mi się udało, choć się ze dwa razy pogubiłem. :D Normalnie jestem niemożliwy czasem.

      Ja napisałem o liściach wiszących jeszcze, więc o tym problemie leżącym w liściach pod drzewem musi powstać osobny utwór. :)

      Pozdrawiam!

      Usuń
  3. Życzę pięknej pogody i udanego spotkania. Mnie to by pewnie musieli oprowadzać [jeśli by tylko zechcieli] Twoi Rodzice :) wiekiem byśmy chyba do siebie bardziej pasowali :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Daj znać, jak się udało spotkanie! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wspaniałego dnia i dobrej zabawy dla Was!
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  6. Mam nadzieję, że spotkanie się udało :)

    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. I jak wyszło zwiedzanie, pogoda dopisała?

    OdpowiedzUsuń