Przestawiliśmy nasz nowy nabytek (nowy jak nowy, raczej w sensie pewnej nowości dla nas) do innego pokoju, wydaje się, że działa tam nieco lepiej, bo chłód przedostaje się na resztę mieszkania. Po raz pierwszy zrobiliśmy też zakupy w Sieci inne niż książki i płyty, zobaczymy jak to będzie wyglądało. Chodzi o to, by nie taszczyć na trzecie piętro wielkich bagaży, jeśli coś niecoś można zamówić z dostawą.
Od wczoraj zacząłem nieco więcej słuchać muzyki elektronicznej, wydaje mi się, że te kawałki co podobały mi się z dziesięć lat temu były lepsze niż te obecnie. Choć oczywiście są wyjątki, podoba mi się na przykład to co robi niejaki AronChupa.
Dziś polecam: Dead Mau5 (house progresywny, electronica), DJ Shadow (turntablism) oraz Don Airey (hard rock, heavy metal).
Pozdrawiam!
A ten Wasz klimatyzator to jaki wielki jest? Jak sie ma takie male mieszkanie jak nasze, to wielkosc odgrywa niebagatelna role.
OdpowiedzUsuńJa większość zakupow robię w sieci..Głównie z braku czasu, a może ochoty na krążenie po sklepach
OdpowiedzUsuńNie wiem sam, czy to kwestia postępującego wieku, ale jak czasami słucham tej nowej elektroniki, to aż mam ochotę cofnąć czas :)
OdpowiedzUsuńA jeśli chodzi o zakupy w sieci, to robię je bardzo rzadko, szczególnie jeżeli chodzi o jakiekolwiek fizyczne przedmioty. Chyba przyzwyczaiłem się do tego, że lubię sobie najpierw coś obejrzeć z każdej strony :)
Pozdrowienia!
Czytając Twój blog zastanawiam się czy mogłabym żyć podobnie jak Ty;) słuchając muzyki i podróżując;) chyba zatęskniłabym za pracą;))
OdpowiedzUsuńTo takie kosmetyczne nowości ? U mnie takie są na porządku dziennym, gdyż ciągle poszukuję urozmaicenia, choćby to miało oznaczać li tylko przesunięcie fotela. Uwielbiam muzykę mojej młodości, a wtedy nie było [przynajmniej ja nie miałam dostępu] muzyki elektronicznej;
Usuńpozdrawiam :)
Widzisz Młody ...jak dobrze udajesz ,że nic nie robisz . Naród skłonny uwierzyć ,że postać jaką tworzysz, to taki zwykły pasożyt. ...postać jaką tworzysz...bo gdybyś pisał prawdę- to ty byś był prostytutką , cichodajką nawet może a ja... hm...
OdpowiedzUsuńWidziałam dziś wywiad jaki dał pan Cejrowski dziennikarzowi niemieckiej telewizji, bodaj ARD to była. Widziałam a właściwie wysłuchałam a owa rozmowa przywiodła mi w pamięci pewne wspomnienie. W Berlinie, podczas jakiejś imprezy, bawiło się kilku amerykanów. Młode chłopaki . Nie spodobali się policjantowi, który zechciał ich wylegitymować. Stałam jak zabetonowana i zszokowana patrząc jak chłopcy wdeptują w ziemię pana policjanta za bezprawne, bo nic złego nie robili, legitymowanie. Co dziwne jak na Niemcy policjant z sekundy na sekundę robił się coraz bardziej potulny, grzeczny, przepraszający.-Dlaczego ? Chłopcy mówili mając za plecami całe USA-całą armię, cały rząd, cały naród. Robili to z taką pewnością, takim przekonaniem ,że można było odnieść wrażenie ,że za chwilę z pod ziemi wyjadą amerykańskie czołgi i pojawi się amerykańska armia. Pan Cejrowski wydał mi się , może nie tyle mieć takie zaplecze jak tamci chłopcy ale z pewnością miał poczucie własnej wartości niemniejsze. Miło się słuchało rozmowy równego z równym o bardzo trudnych sprawach ale bez strachu, bez obaw bez uczonej w Polsce służalczości wobec Niemiec czy innych, silniejszych .Uczonej w czasie przeszłym.
UsuńJutro, Młody, Warszawa, ma wielką rocznicę i jeśli tak każdy by za plecami miał wszystkich tych , którzy wtedy …czy mieli kogoś ?...Gdyby za plecami , każdy Polak miał ich wszystkich i też wady zalety ale brak strachu, jaka by była teraz Polska, jaka Warszawa… i przecież zdarzało się i zdarza, że krzywdzone są tamte dziewczęta, tamci chłopcy a ich oprawcy nie mają świadomości ,że gdy pójdą tam, nie będą na nich czekały laury a te setki tysięcy, które za plecami ,tych dumnych ludzi. Nie zazdroszczę tego spotkania, nie zazdroszczę.
Historia moim zdaniem z gatunku tych, które dziś wypadłyby podobnie. Żadne państwo na świecie nie aresztuje Amerykanina bez poważnych dowodów. Bo zaraz przyleci ktoś ważny i go zabierze na mocy umów międzynarodowych czy nawet na mocy tego jak potężne są Stany Zjednoczone.
UsuńMoim zdaniem pan Cejrowski najlepszą robotę robił jak kręcił swoje programy z podróży, pokazywał miejsca, gdzie w większości wypadków się nie pojedzie, głównie ze względu na niechęć ludzi do bycia w dżungli czy na pustyni.
Myślę, że u mnie też kurier mógłby zostawić paczkę w miarę spokojnie, podwórko zamykane, więc nic by się chyba nie stało. Tylko jak zostawić mu pieniądze, kamieni brak, może w krzakach jakie na podwórku zasadzono. Musiałbym pomyśleć nad tym.
Pozdrawiam!
Zakupy w sieci mało mnie kręcą, wolę sama, ale może dlatego, że większe i ciężkie targa mój mąż...za to On w sieci sporo zamawia i lubi tzw. okazje:-)
OdpowiedzUsuńNigdy nie kupię w sieci warzyw i owoców, muszę wybrać je sobie sama.
OdpowiedzUsuńKlimatyzacja przy takiej pogodzie jak obecnie w istocie ratuje sytuację chociaż u mnie powoduje również ból głowy. Dlatego włączam ją i wychodzę. Wracam za parę minut, wyłączam, pomieszczenie jest przyjemnie chłodne przynajmniej przez jakiś czas. 'Rytuał' powtarzam tyle razy ile potrzeba.
To mnie zaskoczyłeś:) Czekam zatem na kolejne zdania, a może i na jakąś fotkę;)
Pozdrawiam!
Nie umiem zamawiać w sieci, chociaż właśnie w moim przypadku, byłaby to wartościowa umiejętność. Ciekawe czemu tak tajemniczo wyraziłeś się o tym zamówionym z dostawą nabytku. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJa raczej zanim kupie muszę z każdej strony obejrzeć.Tylko książki mi przynoszą,ale ja na parterze mieszkam,więc nie jest źle
OdpowiedzUsuńMy robimy ciężkie zakupy zawsze przez internet. Np. jak maż kupuje komplet opon do samochodu, to zawsze z dostawą. Ciekawostką jest, że jak nikogo nie ma w domu, kurier zostawia je nam pod drzwiami mieszkania. To wielkie ułatwienie. Oczywiście w Polscy ten manewr by nie przeszedł.
OdpowiedzUsuńPani Aniu, nie wiem o jakiej Polsce pani myślała ale tam gdzie ja żyję, nie zamykam auta a kurier bierze pieniądze zostawione pod kamieniem a paczkę zostawia na schodach. Wczoraj wracałam z Niemiec i była tabliczka- Polska więc się nie mylę.
UsuńŻycie z pewnością trzeba sobie ułatwiać... :)
OdpowiedzUsuń