czwartek, 2 marca 2017

Sukces. Szansa na zmianę.

Oglądałem konkurs skoków w Lahti i jestem pod wrażeniem. Piotr Żyła spisał się rewelacyjnie, reszta Polaków tak samo. Czterech naszych skoczków w dziesiątce świadczy o ich wysokiej formie. 

Rodzicielka wkurzyła się dziś na hałasy z remontu i zadzwoniła do firmy administrującej naszym blokiem. Rozmawiała z prezesem, który przyznał się, że miał już w sprawie tego feralnego remontu głosy sprzeciwu, zwłaszcza w zakresie braku informacji o czasie jego trwania. Mam nadzieję, że coś się zmieni, przynajmniej w w/w zakresie. 

Dziś jest Dzień Staroci oraz Dzień Dyskordii (to dopiero interesujące zjawisko). 

Pozdrawiam!

5 komentarzy:

  1. Szkoda, że K.Stoch poza podium w skokach.
    Nie dziwię się Twej "Staruszce", że uderzyła wprost do prezesa, gdyż najlepsze wieści są z pierwszej ręki;
    pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. uczuciowesmaki2 marca 2017 21:46

    Jutro powiem sąsiadce, że wczoraj było jej święto, znaczy się "Dzień staroci" ;-)))))))))))
    A może w sprawie remontu trzeba ostrzej, np. Apage remontas ;-)))))))
    Pzdr

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U. Jak dla mnie musisz uważać z takimi sytuacjami. Nie wiadomo jak sąsiadka zareaguje na takie postawienie sprawy.

      No ostrzej niż u prezesa chyba się nie da. Można spróbować na przykład klasycznego zwrotu: ,,Jesteście u pani" ale może nie zadziałać w tym przypadku. :D

      Pozdrawiam!

      Usuń
  3. U nas ostatnio był problem z gorącą wodą. Pękła rura, jedna ekipa naprawiała ale nie naprawiła. Druga niby naprawiła ale gorąca woda była zimna i w dodatku brudna. W końcu Ciccino się wkurzył i w mocnych słowach zażądał zakończenia tej szopki bo naprawa miała trwać 6 godzin, a trwała...4 dni. Ale to takie nasze...polskie.
    Życzę szybkiego końca tego remontu:)
    Słonecznego weekendu!

    OdpowiedzUsuń
  4. Ponieważ nie napisałeś dlaczego zjawisko dyskordianizmu jest dla Ciebie ciekawe, to zajrzałam do wikipedii. Samą Eris mogłabym przeżyć,choć jako bogini niezgody, chaosu i nieporządku, nie powinna być lubiana. Inaczej ma się sprawa z Ireną Eris twórczynią polskiej linii doskonałych kosmetyków. Nie rzucając między nas jabłka niezgody, przechodzę do dalszych postów, kłaniając się nisko.

    OdpowiedzUsuń