Dziś sąsiad z góry zamówił ekipę do wymiany okien. Od razu polecił nam wyjść na parę godzin. Zdecydowaliśmy się więc na wyjście do MN. Obejrzeliśmy sobie wystawę drzeworytów z Japonii, nieco innych niż ostatnim razem oglądałem ze Staruszkiem. Znów zakochałem się w tych dziełach sztuki. :) Po wszystkim zjedliśmy bardzo dobry obiad w restauracji muzealnej.
Idąc do muzeum zauważyliśmy dużo autokarów, z których wychodzili leśnicy. Pewnie przyjechali bronić pana Szyszko. Jak dla mnie nieco masakra z czymś takim.
Wysłuchałem wczoraj ostatniej płyty Horrorscope- ,,Pictures of Pain". Muszę powiedzieć, że lubię tak grany trash metal, bowiem poza klasycznymi zagrywkami dla gatunku była wielka dawka melodii. Poza tym instrumentaliści i wokalista nieźle współpracują. Daję 8,5/10.
Pozdrawiam!
Jak dorwiesz jakąś ciekawą płytę z, w miarę, melodyjnym metalem symfonicznym to daj cynk, długo nie słuchałam nic z tej półk. A czasu na szukanie nowości po youtubach nie mam, niestety...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Ministra nic już nie uratuje. Zjedzą go korniki albo turkucie podjadki ;-)))))
OdpowiedzUsuńCzy Ministerstwo Szyszki znajduje się blisko Muzeum Narodowego, że podejrzewasz leśników o chęć obrony pryncypała, a nie o tęsknotę za kulturą starą ale nie zdrewniałą?
OdpowiedzUsuń