sobota, 5 maja 2018

Oczekiwanie na uczelni.

W jakimś stopniu wykrakałem sobie to co dziś się zdarzyło. Okazało się, że przez kilka godzin czekałem na grupę i na wykładowcę. Nikt nie przyszedł. Znudzony wróciłem do domu. Wyjaśniło się w jakimś stopniu czemu nie było znaków od uczelni związanych z zajęciami. Ciekawe czy jutro powtórzy się ten schemat. Mam nadzieję, że jednak doczekam się zajęć, bo dziś wynudziłem się okropnie  czekając.

Dziś polecam: The Residents (rock eksperymentalny- dziwne wrażenie miesza się z jakimś zainteresowaniem, właściwie propozycja z gatunku ,,końca Internetu" czy jakby to nazwać inaczej), The Stranglers (nowa fala, rock alternatywny, punk) oraz Type-O-Negative (metal alternatywny, gotycki metal, doom metal). 

Pozdrawiam!  

9 komentarzy:

  1. Dziwne, nie poinformowali Ciebie o odwołaniu/przełożeniu zajęć?

    Zakuwam do egzaminów, więc nie było mnie tu przez chwilę, a chciałem zapytać - o co chodzi z tymi jamnikami? ;)

    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  2. Też się dziwię, że nie było żadnej informacji. Powinni choćby cos wywiesic....

    OdpowiedzUsuń
  3. Dzień wagarowicza i jest szansa ,że wszystkie dzieciaki uciekną z lekcji. Będzie spokój, czas na zrobienie rzeczy czekających na swoja kolej od dawna i od dawna odsuwanych na później. Niestety, jeden bachor nie uciekł. Cały plan na nic. Jak tu kochać bachora. Strajk będzie, strajk w słusznej sprawie ale matury i rozłam. Dwie , grzeszące lenistwem i brakiem kwalifikacji zaczynają tyrady o misji o posłannictwie o zaufaniu. Durne krowy i nawet wkleiły się jakiemuś dziennikarzowi w wizję i potem brylują jako jednostki odpowiedzialne na wszystkich kanałach a strajk szlag trafił i szanowny rząd wiedząc ,że ma do czynienia z niejednolitym środowiskiem, dba o tych w których szeregach nikt się nie wyłamuje. Nadszedł czas decyzji. Cud się stał i naród zadecydował. Wbrew przepisom zadecydował. Jak to ? Dlaczego ? Narodzie ? Może by tak naród przekonać ,że to co wie to jednak nie jest tym co wie i że wiedzieć powinien co powinien a właściwie to … powtórzmy referendum. Wynik ma się zgadzać. Chłop w wytartych levisach siedzi przed domem . Piwo sobie pije. Dzieci wokół biegają, dzieci wokół dokazują. Okna wybijają, w piłkę grają. Są grzeczne. Niegrzeczne. Są. Łazi baba wokół. Zołza wredna , suka parszywa wciąż wokół węszy. Dzieci ładne. Dzieci zdrowe. Do adopcji jak gotowe. Zabrać gnojki pijakowi i zarobić pochwał kilka że owieczki uratowane od wilka. Chore jedno, nic nie szkodzi. To na części i w innych sporo pochodzi. Mucha chodzi po szybie. Z drugiej, nie tej mojej strony chodzi owa mucha. Nie lubię much. Nie cierpię much. Nienawidzę much. Zabiję muchę ale dopiero jak przekroczy granicę. Tymczasem ona jest wolna i ja wolna jestem i ona żyje po swojemu i ja po swojemu .

    OdpowiedzUsuń
  4. Powyższy tekst nie zawiera żadnych aluzji jednak, jeśli kogoś dręczą jakieś wyrzuty sumienia i odnajduje cząstkę siebie w owych słowach, łączę wyrazy współczucia, nieszczere i idę sprzątać swoją garsonierę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cóż mogę napisać, po prostu zanotuję krótkie: Uwielbiam. Komentarz wyjątkowy, z jednej strony jest w nim jakiś specyficzny rytm, historia, wszystko jak należy.

      Dodam jeszcze Internetowe WOW, a co.

      Muchy są fe, fu, ohydne i w ogóle do bani. Jak dam radę to wyganiam, jak nie daję rady zabijam. Mówi się trudno, ja im się do ich miejsc życia nie pcham.


      Pozdrawiam!

      Usuń
  5. Podziwiam za cierpliwość, nie czekałabym tak długo...

    OdpowiedzUsuń
  6. Inteligentny facet jesteś, a nie domyśliłeś się, że zarówno wykładowca jak i studenci uznali, że długi weekend im też się należy? Dzisiaj(tzn. w niedzielę), też nikogo nie będzie, więc oszczędź sobie jazdy i czekania. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  7. A my niestety mimo bardzo długiego weekendu zajęcia mieliśmy... na szczęście dziś wolne.

    OdpowiedzUsuń
  8. no ostatnio trochę przegięłam ale już już zaczynam łapac równowagę z praca i odpoczynkiem wiec powinno być już tylko lepiej
    dziś na rowerku byłam potem na działeczce odpoczęłam no życ nie umierać

    pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń