Jutro planuję wyjść do biblioteki po książki, tym razem sięgnę znów po którąś z książek pani Olgi Tokarczuk, Bułhakowa i Kundery. Ciekawe czy w dwóch pierwszych przypadkach mój zachwyt zostanie podtrzymany, a w trzecim rozbudzony.
Widziałem wczoraj dwa filmy, jeden to ,,Nawiedzony dwór", a drugi ,,Czarownica". O ile pierwszy widziałem już parę razy (w tym w kinie) i właściwie tylko scena w katakumbach wywołuje u mnie śmiech z odrobiną strachu, to drugi widziałem po raz pierwszy. Przede wszystkim muszę pochwalić efekty specjalne, bo Angelina Jolie latająca robi wielkie wrażenie. Poza tym to mniej lub bardziej udziwniona wersja ,,Śpiącej królewny" zrobionej w studio Disneya.
Pozdrawiam!
Czarownica mówisz planowałam kupić ją na DVD jak dobrze, że zrezygnowałam film bez polotu.... Ale to racja Angelina cudowna :)
OdpowiedzUsuńJa planów czytelniczych nie robię, zdaje sie na przypadek i prezenty:-) Film Czarownica podobał mi się, plus za efekty i kostiumy :-)
OdpowiedzUsuńMasz przepis:
OdpowiedzUsuńhttp://allrecipes.pl/przepis/9706/kokosanki.aspx
Stosuj się ściśle do niego a będzie ok. Jedyna różnica - zamiast smarować blachę tłuszczem daję folię do pieczenia. Efekt ten sam a mniej mycia ;)
A gdy takiego obrzydliwego węża trzeba wziąć do ust i to tak by się ucieszył.
OdpowiedzUsuńUdanego wyjścia do...:-)
OdpowiedzUsuńPzdr.
Nie mam tyle czasu na czytanie co Ty, dlatego tego rodzaju planów nie czynię. Filmów się naoglądałam tyle, że już mam przesyt. Teraz dużo sypiam.
Usuń:) Dzięki.
UsuńPozdrawiam!
'Czarownicę' widziałam jakiś czas temu i uważam, że A. Joli świetnie pasowała do tytułowej roli;)
OdpowiedzUsuńCzas teraz sprzyja sięganiu po książki, u mnie na tapecie Dumas i Hugo, a w kolejce czeka Kasia Bulicz-Kasprzak z polecenia znajomej-ponoć lekka i sympatyczna historia:) Poczytam-uwidim;)
Pozdrawiam i życzę by lektura spełniła Twoje oczekiwania:)
zaskoczyłeś mnie ostatni wpisem i to bardzo
OdpowiedzUsuńTokarczuk trochę już czytałam.."Bieguni" i "Księgi Jakubowe" czekają na swoją kolej grzecznie leżąc na półce.Kundery czytałam "Żart"-bez zachwytów.
OdpowiedzUsuńBułhakowa chciałabym jeszcze przeczytać "Fatalne jaja" "Diaboliada"
Oglądałam te dwa filmy i muszę przyznać, że Wiedźma jest rewelacyjną produkcją i Disney jak zawsze się postarał nawet o najmniejsze szczegóły :)
OdpowiedzUsuńUważam, że Disney tak pięknie sfilmował bajki, że teraz udziwnianie ich za pomocą dostępnych środków technicznych, to poniekąd zaprzeczanie tym oryginalnym produkcjom, które przez prostotę miały swój klimat i czar.
OdpowiedzUsuń