Zrealizowałem swoje założenia dotyczące książek w całości. :) Do tego przeczytałem już jedną, autorstwa pani Olgi Tokarczuk pt. ,,Szafa". Jest to zbiór trzech krótkich opowiadań, całość liczy 46 stron. Najbardziej spodobało mi się opowiadanie o pokojówce w hotelu, która przedstawia sytuacje ze swojej perspektywy, wszystko jest opisane w sposób wręcz magiczny, po lekturze można inaczej popatrzeć na takie osoby, niezbędne właściwie do funkcjonowania pewnych miejsc, a nie docenianie zawsze w pełni. Do tego uważam za bardzo udane wywody dotyczące tego jak gość hotelowy zmienia atmosferę pokoju, jak personel sprzątający może na podstawie zostawionych przez gościa rzeczy odczytać o nim wiele itp.
Pozdrawiam!
To ważne żeby realizować założone plany czytelnicze ja jestem w trakcie
OdpowiedzUsuńU mnie zero realizacji w zaliczaniu książek; muszę więc wziąć się do roboty. Mam za daleko do biblioteki. Przydałaby się na moim osiedlu, a nie ma.
UsuńPokojówki o gościach hotelowych mogłyby niejedno powiedzieć...
OdpowiedzUsuńJa to niestety nie mam czasu na czytanie książek, ale może kiedyś w końcu mi się uda :). Ciekawa musi być tak książka, więc może kiedyś po nią sięgnę
OdpowiedzUsuńLubimy czytać książki w wydaniu papierowym, ale alternatywą są biblioteki wirtualne...
OdpowiedzUsuńTokarczuk? - oryginalna pisarka, można jej książkom poświęcić odrobinę czasu!
Czasem korzystam z e-booków, szczególnie jak jadę gdzieś poza dom na jakiś czas, a nie chcę dźwigać książek ze sobą w wersji offline.
UsuńMi jej twórczość spodobała się, choć nie wiem czy wszystkie jej książki będę chciał poznać.
Pozdrawiam!
"Szafy" chyba nie czytałem, ale Tokarczuk bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńPrzy okazji gratulacje z okazji zrealizowania planu :)
Pozdrawiam!
kurcze i ja musze się zabrać do czytania jakos ostatnio checi mi brak nawet do czytania a to nie dobrze
OdpowiedzUsuńa zaskoczyłeś mnie miło musze przyznać pamiętaj u mnie zawsze możesz zostawić kazda myśl nawet jak będzie ona zaskoczeniem mniej miłym ja z tych co przyjmują i doceniają nawet krytyke
Nie znam twórczości Olgi Tokarczuk, bo szczerze powiedziawszy zatrzymałam się w zakresie czytelnictwa na autorach starszych. Jednak te opowiadania brzmią zachęcająco.
OdpowiedzUsuń