Już od samego rana jestem w szoku, tylko dziś na drogach zginęło już 13 osób. A wolne dni dopiero się zaczęły. @_@
Wizyta na grobach rodzinnych parę dni przed 1 listopada dała nam dziś spokojny dzień. Nie trzeba było przepychać się w wielkim tłoku, zarówno w autobusie/tramwaju jak i na samym cmentarzu. Raz byłem na Powązkach 1 listopada i od tamtej pory jak tylko mogę staram się wymigać od powtórki. Takich tłumów to nigdy wcześniej ani później nie widziałem na tym cmentarzu.
Dziś polecam: Ultravox (nowa fala, synth pop, pop rock, rock elektroniczny), Unknown Mortal Orchestra (rock psychodeliczny, R&B, garage rock) oraz Ustad Amjad Ali Khan (klasyczna muzyka indyjska).
Pozdrawiam!
Niestety śmierć zbiera swoje żniwo także w tak doniosłym dniu. Gdy mogłam chodzić, to cmentarz odwiedzałam w inne dni niż te listopadowe, bo też nie znoszę tłumów. Ukłony.
OdpowiedzUsuńU nas jakby mniej ludzi w tym roku, a z komunikacji nie skorzystałam, nogi nas zaniosły, pogoda piękna, spacer dla zdrowia...
OdpowiedzUsuńCiekawe, w ilu przypadkach przyczyna byl wypity z dawno niewidzianym szwagrem alkohol. Az sie prosi powiedziec: kilku idiotow mniej.
OdpowiedzUsuńWizualizacje przeszłości...tak wczoraj na cmentarzu skonstatowałyśmy z kochanką i chyba coś z prawdy w tym jest bo przecież, umarłych tam nie ma i nigdy nie było. "Pamiętaj ,że umrzesz"... to ,że umrę jest chyba najmniejszym problemem dla wielu. Problemem jest ....co potem...ja wiem i nie mam z tym problemu ale jeśli ktoś nie wie, szuka...oby znalazł ...
OdpowiedzUsuńNa pewno w momencie tym ostatecznym można dowiedzieć się co potem jest. Tylko problem polega na tym, że wiedzę taką zabiera się ze sobą.
UsuńA ja miałam wczoraj, zupełnie nieplanowanie, strasznie zwariowany i intensywny dzień.
OdpowiedzUsuńCzyli...udało mi się Cię zaskoczyć 'mroczną stroną' Amasji;)
Spokojnego weekendu!
To straszne, że tyle ludzi ginie.
OdpowiedzUsuńA na Starych Powązkach zawsze jestem 1 listopada, bo tam Moi Najbliżsi.
Dlatego tak strasznie nie lubię jeździć gdzieś w takie dni... W tym roku zrezygnowałam w przejazdu w rodzinne strony i spędziłam to świeto tu, gdzie mieszkam.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję przeżyć drogę do Polski i w Polsce też przeżyć.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Na cmentarz najlepiej iść po zmroku. Nie ma już dużo ludzi i atmosfera jest niepowtarzalna.
OdpowiedzUsuńKlik dobry:)
OdpowiedzUsuńNie jeżdżę w ten dzień. Bardziej ufam własnym nogom. Nawet taksówka nie jest w stanie dojechać pod bramę cmentarza, bo jest tam zakaz. Trzeba i tak dojść.
Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńPolicja jest na L4, a cała reszta pilnuje cmentarzy. Tak to już bywa.
W ogóle nie lubię tego święta, ale ja już tak mam od małego.
Pozdrawiam.
Już dawno nie byłem w Polsce w listopadzie, trochę żałuję, ale z drugiej jest to rzeczywiście okres kiedy trzeba bardzo uważać na drogach.
OdpowiedzUsuńUnknown Mortal Orchestra grają świetną muzykę, więc super, że polecasz :)
Pozdrowienia!
Noooo mister, czemu szok? Toć to święto zmarłych czyż nie? ;-)))))
OdpowiedzUsuń^_^ Już się zaczynałem martwić gdzie się podziewasz, a tu proszę, taka niespodzianka.
UsuńCoś w tym jest, to tak jak w ogłoszeniu: ,,Mieszkanie w cichej okolicy", a zdjęcie dołączone do niego pokazuje cmentarz za oknem.
Pozdrawiam!