Miałem krótką przerwę spowodowaną tym, że od piątku czułem się jakby walec po mnie przejechał. Prawdopodobnie chodziło o dość dużą zmianę w ciśnieniu atmosferycznym, jednak nie jestem pewny.
W ostatni piątek nagromadziły mi się dwie sprawy do załatwienie, w urzędzie pracy i w miejscu mojego stażu. Okazało się, że w tym drugim miejscu miałem do odebrania skierowanie na badania. Wiem też kiedy zaczynam staż, od 4 grudnia.
Dziś polecam: Brudne Dzieci Sida (punk rock), Bruno Wątpliwy (punk rock) oraz Chaotic Splutter (alternatywna, hardcore, grindcore).
Pozdrawiam!
U mnie też nie najlepsze samopoczucie; jak nie choroba to... przemarsz wojsk.
OdpowiedzUsuńTo będzie pamiętna data rozpoczęcia stażu ; od Barbórki :)
..współczuję złego samopoczucia ..Ja ostatnio też czułam się po prostu okropnie.. tak jakby mnie ktoś przez wyżymaczkę przekręcił..
OdpowiedzUsuń- pozdrawiam serdecznie :)
Coś chyba wisi w powietrzu, bo ewidentnie i ja nie mogę się wykopać z dolegliwości ciała. Przynajmniej samopoczucie mam dobre i senność mnie nie męczy czego i Tobie życzę, bo czeka Cię okres pełen nowych wrażeń.
OdpowiedzUsuńListopad to jakby miesiąc przełomowy i wielu ludzi źle sie czuje.
OdpowiedzUsuńTy zaczynasz a górnicy świętują:-)
Badania lekarskie to pikuś. Idzie się do takiego magika od medycyny pracy, daje mu w łapę i on podpisuje co trzeba.
OdpowiedzUsuńMoże Cię coś bierze?
OdpowiedzUsuńPraca górnika jest bardzo ciężka.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że Twoja aż taka nie będzie.
Całkiem nieźle zaczynać w święto! :)
OdpowiedzUsuń