Dowiedziałem się już ostatecznie, że zaczynam swoje działania ,,pracowe" od grudnia. I to według mnie jest wiadomość bardzo ważna.
Dziś polecam: Mech (rock, rock progresywny, heavy metal, hard rock), Hermh (symfoniczny black metal) oraz Holy Death (black metal)
Pozdrawiam!
Młody, zepsuło mi się zapięcie naszyjnika , naprawisz?
OdpowiedzUsuńGdyby nie było ekologów, mniej by kosztowała inwestycja w której mają coś do powiedzenia. Dzieciom by można , swoim, obcym. Babci, dziadkowi, itp. Gdyby nie było ekologów nie straciła bym czasu na prośbę o interwencję po której i tak stało się co miało stać i pies z kulawą nogą się nie zainteresował. Gdyby nie było ekologów, nie było tych kilku zdań...chyba żadna to strata.
UsuńJestem z Anią. Zapraszam Iwonę. Myślę o nieznanej. Czy to nigdy się w mojej głowie nie skończy ?
UsuńW poukładanym świecie dzieje się coś co wszyscy widzą, wszyscy znają, wszyscy dostrzegają i nikt nie mówi ani słowa. Poukładany to świat czy , taki , do niczego świat ?
UsuńPamiętam debatę w sejmie w czasie której sprowokowany Kaczyński użył określenia :"mordy zdradzieckie"...często słychać ten cytat ale oczywiście w innym kontekście ale to dobrze bo dzięki temu wiem kto jest nikim z kogo warto posłuchać ale jak odnieść się w sądzie do sędziego, który cytując tę sytuację wywiesza transparent:"jestem bez zasad, jestem nikim"...nikt powiedział że nic nie powie a co ma zrobić ktoś...
UsuńByłam w sklepie, takim dużym. Nie znają tam polskiego. Ja nie znam angielskiego więc pytałam co znaczy black...o co chodzi i patrzyli na mnie jak idiotkę a sami są jak idioci wypychając Polskę z Polski.Oscypek był reklamowany po polsku więc kupiłam.
UsuńW sprawach takich manualnych nie jestem za dobry.
UsuńTeż czasem mam wrażenie, że ,,Zieloni" wychodzą poza swoją rolę, nawet startowanie w wyborach to już przesada lekka.
Jakoś te wyprzedaże udawane mnie nie kręcą.
Pracowe- czyli??
OdpowiedzUsuńMuzyki posłucham bo lubię takie ostre dźwięki
Mam nadzieję, że napiszesz coś o tej pracy, jak już zaczniesz...
OdpowiedzUsuńMy słuchaliśmy Stinga z koncertu w paryskiej Olimpii, zakupiliśmy na blue-ray. Jakość taka, że masz wrażenie bycia na tym koncercie osobiście...
No to jeszcze trochę laby, a potem...do roboty!
OdpowiedzUsuńJak to mówią...'jeden lubi ogórki, drugi ogrodnika córki';-)
Miłego dnia!
Opowieści z pracy nadchodzą :D
OdpowiedzUsuńMech... dane mi było być na koncercie. Gratuluję zasilenia szeregów przy kieracie. Spędzisz przy nim następne kilkadziesiąt lat....
OdpowiedzUsuńNo to czekam na wrażenia z tego pierwszego kroku w dorosłość.
OdpowiedzUsuńI wcale się nie zdziwię, gdy będziesz rozczarowany nieco.
Miłego;)
W takim razie gratuluję
OdpowiedzUsuńJedni zaczynają, inni kończą a są tacy co skończyli!
OdpowiedzUsuńWielkie gratulacje!
OdpowiedzUsuńJa z kolei zaczynam w styczniu :)
Pozdrowienia!
Dobrze, że w grudniu zaczynasz. Może załapiesz się na paczkę mikołajkową?
OdpowiedzUsuńTo prawie jak concrete and steel czyli żelbeton ;-))))
OdpowiedzUsuńTak mi się skojarzył kawałek ZZ TOP
Pzdr
:D W sumie to ciekawe skojarzenie.
UsuńZ nudów to tyle można rzeczy robić, ile jest nudzących się osób.
Pozdrawiam!
..gratuluję i życzę bezstresowych dni..
OdpowiedzUsuń- pozdrawiam :)
Moja synowa na umowę taką podpisaną, a więc obowiązującą tez od grudnia w piekarni będzie się wykazywała. Trzymam kciuki za Was obojga. Uściski.
OdpowiedzUsuńTo życzę Ci powodzenia :-)
OdpowiedzUsuńTrzymam zatem mocno kciuki :)
OdpowiedzUsuń