Rodzicie byli dziś zapisać się na rehabilitację, na początku liczyli na szybszy termin w szpitalu, jednak lepiej było się zapisać w nieco dalszej przychodni. Za to podobno o wiele lepiej się prezentuje, jest więcej miejsca itp. itd.
Po południu skorzystaliśmy nieco ze Słońca i siedzieliśmy w parku.
Przed południem oglądałem nowy program pana Macieja Orłosia i muszę powiedzieć, że mam mieszane uczucia.
Pozdrawiam!
U nas słońce wyszło dopiero po południu, rano była mżawka.
OdpowiedzUsuńProgramu nie widziałam, nie lubię Orłosia...
A u mnie zapowiada się kolejny słoneczny dzień :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPogoda zmienną jest. Wciąż mam nadzieję na "babie lato" w październiku :)
OdpowiedzUsuńRehabilitacja cierpi na niewydolność. Za dużo chętnych za małe możliwości. A ja cierpię na...lenistwo.
pozdrawiam :)
Leje od rana, ale po godzinach słońce już nieśmiało się wychyla.
OdpowiedzUsuńNie wiem na jak długo, ale nie ważne, jakaś pogoda zawsze być musi.
Ostatnio ze znajomą rozprawiałam o lekarzach, że ona jeździ do innego miasta, bo tam dużo lepszy pan doktor. No cóż... ja jeżdżę do sąsiedniego państwa, bo mi tamtejsza pani doktor uratowała zdrowie po wielu miesiącach cierpień i błędnej diagnozie pobliskiego lekarza.
Kuriozum: człowiekowi po udarze przydzielono termin rehabilitacji na 2035 rok!!!! "Dobra zmiana"
OdpowiedzUsuńPzdr
Widziałem w Sieci takie karteczki z terminem na zabieg 2030-2035 rok. U znajomych podobnie, jeden ze znajomych moich Rodziców miał w tym roku planowany zabieg na kolana, dowiedział się niedawno, że za dwa lata będzie miał, bo nadeszła ,,dobra zmiana".
UsuńPozdrawiam!
Rehabilitacje i szybki termin-to dwa określenie ,które się wykluczają.
OdpowiedzUsuńO jakim programie programie Orłosia piszesz?
Poszłabym na spacer do parku.. Niestety jestem chora i muszę wyleżeć choróbsko, bo nie chcę by przerodziło się w coś gorszego. :( Dzisiaj miałam ostatni dzień praktyk w szkole i w końcu sobie dychnę (jak to mówi moja babcia!).
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, M.
(P.S. Co to za program?)
Na temat obecnego funkcjonowania służby zdrowia nie będę się wypowiadała, bo musiałabym przeklinać.
OdpowiedzUsuń