poniedziałek, 14 października 2019

Wszystko załatwione. Montaż okapu.

Trochę się najeździłem po Warszawie, jednak ostatecznie wszystko co miałem załatwić zrobiłem. Okazało się też, że miałem rację przypuszczając, że staż będzie trwał tylko miesiąc i będzie oparty o umowę zlecenie. Dobre i to, jak mi się spodoba mogę spróbować wystąpić o kolejny miesiąc, a jak nie to poszukam czegoś innego. Na razie szykuję się na jutro, na spotkanie organizacyjne. 

W planach na dziś jeszcze mamy zamontowanie okapu. Nie wiem jak to będzie, bo nawet ze zdjęciem starego było trochę szarpaniny. Trzeba będzie wywiercić kilka nowych otworów w obudowie, a potem pewnie jeszcze w szafce. Bo proponowany przez producenta sposób zamocowania na dwie śruby nie wydaje się dobry. 

Pozdrawiam!

8 komentarzy:

  1. Tylko miesiac? A czego mozna sie przez ten miesiac nauczyc? Pewnie, ze to lepsze niz nic, ale bez przesady...

    OdpowiedzUsuń
  2. Po co w ogóle zawracają głowę stażem na miesiąc?
    Przeważnie nowe sprzęty nie pasują do starych mebli...

    OdpowiedzUsuń
  3. W sumie zawsze jakaś szansa na nabycie praktyki.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Miesiąc wydaje się śmiesznym czasem, ale może uznali, że wiele tego nie ma. Powodzenia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hello
      A.Słodowy"Lubię majsterkować"
      przy muzyce:I.Trojanowska"Podaj cegłę"
      powodzenia Wit.

      Usuń
    2. A dziękuję bardzo, na razie wszystko wydaje się być w porządku w kwestii stażu.

      Książkę pana Słodowego miała chyba moja Babcia. Przeglądałem sobie trochę i momentami dziwiłem się jak można z prostych elementów składać tak skomplikowane maszyny.

      A łączenie muzyki z książką zawsze w cenie. :)

      Pozdrawiam!

      Usuń
  5. Ja zawsze wspieram się instrukcją ;)

    OdpowiedzUsuń