Jak na razie nie mam się do czego przyczepić. Dziś spędziłem dzień w archiwum, bardzo dużo się kręciłem w różne strony, przesuwałem regały itp. Ogólnie można powiedzieć, że mam taką siłownię jakby. :)
Tydzień został ukoronowany propozycją pracy, jaką dostałem na jednym z portali łączących pracodawców z potencjalnym pracownikiem. Ciekawe tylko czy poczekają na mnie do 15 listopada, aż skończę staż. Mimo wszystko lepszego zakończenia tygodnia nie mogłem sobie wymarzyć.
Pozdrawiam!
No to masz powód do radości; oby tak dalej;
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :)
Gratuluje! A czy w razie naprawde dobrej propozycji pracy zdecydowalbys sie przerwac staz?
OdpowiedzUsuńRadziłabym najpierw sprawdzi tamtą propozycję, bo może warto zmienić pracę...
OdpowiedzUsuńWow, no to wypada pogratulować, dobra robota, albo jak mówią po zagranicznemu - well done! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Ciągle do Ciebie nie trafia gorzka prawda- stażyści są rodzajem "zatkaj dziury", czyli są wykorzystywani tylko do prac pomocniczych, których regularny pracownik nie wykonuje i niestety niczego się na stażu nie nauczysz, nawet obiegu dokumentów. Bierz się do prawdziwej pracy zamiast wpadać w stan zadziwienia,że jest kontakt pomiędzy pracodawcą a poszukującym pracę. Mamy już wszak XXI wiek!
OdpowiedzUsuńMiłego;)
hello
Usuńdziś uwalniam:
J.Jones"Pistolet",St.Biskupski "Godzina klęski","M.Resnick"Wschodzący eros",opowiadania fantastyczne "Stało się jutro",B.Prus"Antek","Katarynka",I.Olchowicz "Podstawy rachunkowości".
muzyka,dedykacja:W.Skowroński"Ja to się cieszę byle czym"
Wit
Dedykacja całkiem mi pasuje. Chociaż trzeba jakiś filtr mieć, bo jak się człowiek cieszy byle czym, to szybko może go nic już porządnie nie ucieszyć.
UsuńPozdrawiam!
Gratulacje. :)
OdpowiedzUsuńNo to widzę, że u Ciebie wszystko w porządku. Oby tak dalej :D A u mnie pech za pechem bo rozwaliło mi się auto ;/ ale damy radę! Jak jest zdrowie to zawsze da się radę :)
OdpowiedzUsuńNo i fajnie, powodzenia dalej:)
OdpowiedzUsuńNo to gratuluję!!! Trzymam kciuki żeby jak najdłużej było dobrze. Ja kiedyś miałam staż w archiwum wojskowym. Nawdychalam się kurzu.
OdpowiedzUsuń