sobota, 11 kwietnia 2020

Świątecznie.

Dziś coś niecoś przygotowaliśmy na jutro i pojutrze. Nie będzie oczywiście sporej ilości jedzenia, bo sytuacja jest jaka jest, a w trzy osoby to byśmy potem przez dwa tygodnie jedli świąteczne potrawy. Mamy pasztet domowej roboty, schab ze śliwką, sernik (dziś zrobiony we trójkę), śledzie, sałatkę warzywną, nóżki, barszcz biały i kiełbasę. Na deser jest jeszcze chyba kupna babka i tyle. 

Przed południem ktoś z sąsiadów dość długo i namiętnie smażył rybę. Nie lubię tego zapachu, więc siedziałem i trochę się męczyłem. Ciekawe czy to tylko na obiad tak czy to nowa, świąteczna tradycja. Chociaż ryba nie kojarzy się z Wielkanocą jakoś mocno. 

W ostatnich dwóch dniach przegrzebałem pół Youtube w poszukiwaniu nie znanych mi wcześniej zespołów muzycznych. Znalazłem trochę ciekawych grup, od elektroniki, przez jazz do rocka gotyckiego. Ostatnio jakoś ciągnie mnie bardziej do takich nut z lat 80-90. Mniej ciągnie mnie do nut ostrzejszych. 

Czytam sobie teraz bardzo luźną książkę pt. ,,Anglik w Paryżu" autorstwa Michaela Sadlera. Nadal niektóre momenty zderzeń kulturowych bawią mnie jak za pierwszym razem. Ciekawe z kim można zderzyć nas? Bo relacja Anglia-Francja jest wyjątkowo interesująca (choć nie pozbawiona nut uszczypliwych czy złośliwych nawet). 

Życzę Wam, aby te Święta były wyjątkową okazją do spotkania się w gronie rodzinnym (ale jak wiadomo nie za szerokim), dzięki czemu w przyszłości będziemy mogli tylko wspominać obecną sytuację. Bądźcie ostrożni ale jednocześnie (o ile się da) nie panikujcie. Mam nadzieję też, że zdrowie będzie dopisywało. Wtedy można uznać, że wszystko jest jak należy. :) 

Dziś polecam: CHVSE (rap, hip-hop), Cloud 9+ (dubstep, rock, hip-hop, dance) oraz Collage (rock progresywny, rock neoprogresywny). 

Pozdrawiam! 

21 komentarzy:

  1. Wszystkie dobrego, na ten weekend i w ogóle. Byle do przodu :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zdrowia, Uśmiechu, Radości i Nadziei na te Święta i następne dni :)

    OdpowiedzUsuń
  3. ..zdrowia, spokoju, pogody ducha i radości nie tylko w ten świąteczny czas życzę Tobie i Twoim Bliskim :)

    - pozdrawiam serdecznie :)

    p.s
    ..fajnie, bo już mogę komentować na Twoim blogu,
    linki też się otwierają..

    OdpowiedzUsuń
  4. Zdrówka. My tradycyjnie na święta robimy rybę po grecku. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. w tym roku wyjątkowo...
      kasza gryczana z kapką oliwy,własny chleb z kminkiem i barszcz czerwony z chrzanem i dziczyzną.Pigwówka bez cukru i ogórek kiszony.Pod zajączka.Zdrowia,Alleluja i do przodu...
      hey-ho

      Usuń
    2. Zestaw bardzo mi pasujący. A domowe elementy jeszcze bardziej powodują, że mam do takiego jedzenia szacunek. Aż chce się jeść.

      Pozdrawiam!

      Usuń
  5. My zostalismy we dwojke, nie ryzykujemy kontaktow z corkami i wnukami, wiec nic specjalnie nie przygotowywalam, ale salatka i sernik sa. Jesli pogoda dopisze, bedziemy duzo spacerowac z Toyka, to na razie u nas dozwolone, byle trzymac odstepy.
    Wesolych swiat i pozostancie w zdrowiu.

    OdpowiedzUsuń
  6. To i tak sporo potraw macie...
    Zdrówka dla Ciebie i najbliższych, spokojnych świąt i ciekawych lektur!

    OdpowiedzUsuń
  7. Spokojnych Świąt 🐰🐏❤️🐣

    OdpowiedzUsuń
  8. Najlepiej byłoby w ogóle nigdzie się nie ruszać ;)
    A potraw faktycznie sporo, jak na to, że zjeść je mają tylko trzy osoby :)

    Wesołych Świąt! :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Wasz świąteczny stół prezentuje się imponująco. U mnie tylko sałatka i szarlotka:-)

    Hehe, to kosztowną macie podstawkę na gazety;-)

    Rzeczywiście opis Twojego gniazda i dla mnie nie brzmiał zachęcająco. Na szczęście gniazdo gniazdu nie równe:-)

    A co do ślubu... Odwlecze się ale nie uciecze.

    Cudownych i zdrowych Świąt!
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  10. No to jeszcze raz wszystkiego dobrego na święta :)

    A co do muzyki, też zauważyłem u siebie to samo - ciągnie mnie do spokojnych nut ostatnio dużo bardziej niż zwykle.

    OdpowiedzUsuń
  11. U mnie próba połączenia przez kamerkę internetową udana, więc nastrój jakby już świąteczny. Zdrowych Świąt!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I to się nazywa dobra wiadomość. Teraz mamy tyle elektronicznych możliwości komunikacji, że odległość czy brak możliwości spotkań z jakiegoś powodu staje się mniej uciążliwa. Chociaż są pewne aspekty takich relacji, których nie przekaże się po łączach. Nie mniej należy doceniać to, co się ma w tym zakresie.

      Pozdrawiam!

      Usuń
  12. Zawsze mnie przeraża ta mnogość potraw i te rodzinne "spróbuj jeszcze , częstuj się". Ja tyle nie jestem w stanie wciągnąć, żeby nawet tylko spróbować z każdego dania. Dlatego od lat świąt z rodziną unikam, zresztą nie są dla mnie niczym więcej jak dniem wolnym w kalendarzu.

    A ja męczę się dziś, bo sąsiad z dołu rozpalił grilla i oczywiście użył rozpałki w płynie. Wiesz jak to cuchnie? A wiesz jak jest mieć opar z tego w mieszkaniu? I nie mogę mu zwrócić uwagi, bo w Szwajcarii to dozwolone.

    OdpowiedzUsuń
  13. Hehe moja mam też wyskoczyła z rybą w Wielkanoc. Stwierdziła, że skoro taka dziwna Wielkanoc to i wigilię może zrobić. No cóż kto zabroni. U mnie bardziej tradycyjnie. Chociaż ciszej niż co roku ale no cóż liczę, że w przyszłym roku będziemy ten wspominać ze śmiechem. Wesołych mimo wszytko i mokrego jutro :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Mnie święta minęły spokojnie, leniwie i bez apetytu. Nawet ulubiona sałatka ziemniaczana pozostała nietknięta. Pozostawajcie w zdrowiu i dobrym nastroju. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jedzenie,jedzenie...
      istota TYCH Świąt(jak i każdych innych, chrześcijańskich) polega na czymś więcej niż za przeproszeniem-konsumpcja "darów z supermarketów".Stąd tyle stresów przy stole i sensacji po "wielkim żarciu"... .I pomyśleć,że były kiedyś Święta o przysłowiowym postnym chlebku(mięso i wędliny były podobno na kartki?) i jakoś się nikt nie nudził(co prawda mógł się chociaż przewietrzyć w drodze do kościoła i z powrotem).
      hey-ho

      Usuń