piątek, 17 kwietnia 2020

Jakoś się wszystko kręci.

Powoli, bo powoli ale zawsze.

Od wczoraj trzeba chodzić na zewnątrz w maseczkach, muszę powiedzieć, że w swojej czuję się jak jakiś Darth Vader czy ktoś taki. Ale jak mus, to mus, nie ma wykrętów.

Zagłębiłem się ostatnio trochę w nową falę w muzyce, zwłaszcza w grupy z kręgu rosyjskojęzycznego. Muszę powiedzieć, że coś tam nawet rozumiem (trzy po trzy ale jednak), chociaż nie uczyłem się nigdy rosyjskiego. Poza tym z tej ich muzyki wydobywają się emocje, które w tym momencie jakoś bardziej do mnie przemawiają.

Dziś polecam: Molchat Doma (post-punk, new-wave, synth pop), Mokoma (rock, grunge, trash metal, death metal) oraz Molly Burch (indie pop, indie rock). 

Pozdrawiam!


10 komentarzy:

  1. Te maseczki to czysta szykana, moglabym zrozumiec podczas kontaktow, w komunikacji czy sklepie, ale nie stale. Slyszalam, ze obowiazek maseczek bedzie trwal do momentu az wszyscy zostana obowiazkowo zaszczepieni (rok albo lepiej). Juz Wam wspolczuje.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niepotrzebne są te obawy z Niemiec,bo ja nie czuję żadnych szykan-chyba że inni(?).Osobiście współczuję starszym ludziom na obczyźnie z dala od najbliższej Rodziny(być może?)i to raczej tam powinna być skierowana ta troska.Większość Polaków popiera takie rozwiązanie rządu.Jest pewne nieporozumienie,my w Polsce nosimy maseczki żeby ochronić INNYCH przed zarazą.Każdy może być nosicielem,często bezobjawowym.Na Zachodzie za późno to zostało społeczeństwom uświadomione i może dlatego taka u Was śmiertelność.Z czasem zostaniemy może przetestowani-na razie jest to niemożliwe z przyczyn technicznych-u Was też.Co to znaczy "na stałe"?.Mamy pewien komfort: własny ogród,bliskość lasu,jeziora i rzeki daje duże poczucie wolności.Co innego ludziom z miasta,mieszkających w blokach obojętnie w jakim kraju.Zresztą od poniedziałku coś się zmieni i będą mogli wyjechać na łono natury.
      p.s.w moim mieście woj. można się przetestować "prywatnie "za jedyne niecałe 600 zł.Zapraszamy-sponsoring mile widziany.
      hey-ho

      Usuń
    2. c.d.
      ze starej fali po rosyjsku-Cz.Niemen.
      hey-ho

      Usuń
  2. A mnie się podoba pomysł z maseczkami. Jeżeli ma to ograniczyć rozsiewanie się wirusa, to jestem w stanie się poświęcić w ten sposób. Zresztą są one tylko do wyjść na zewnątrz, a nie do noszenia po domu, więc nie jest źle.
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  3. Jeżeli chodzi o nową falę w muzyce, zwłaszcza z kręgu rosyjskojęzycznego, to ja pamiętam tylko "Padmaskownyje wieczera"! No ale dawno ta nowa fala była...

    OdpowiedzUsuń
  4. Rozumiem maseczki w sklepie, urzędzie, w tłumie na deptaku, ale na spacerze w parku lub na osiedlu?
    Próbowałam, brak tchu, a gdy zrobi się ciepło, to nabawimy się chorób skóry lub grzybicy płuc.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tylko w Szwecji można spotkać "tłumy" w parkach,barach i restauracjach.Tak podaje polska propaganda i ludzie mieszkający w Szwecji.Szwedzi poszli inną drogą niż 90% państw jeżeli chodzi o 'walkę" z koronawirusem.Bębnią o tym od rana do wieczora we wszystkich mediach polskojęzycznych.W Polsce maseczkę można zastąpić szalikiem,przyłbicą,apaszką,chustką,kominem itp.Dużym zagrożeniem w blokach mieszkalnych może być winda,albo tzw."mijanka"sąsiadów na klatce schodowej.Ludzka cierpliwość zna granice i jak się czyta większość komentów, to psychika odgrywa tu główną rolę.Nie każdy wytrzyma do np.2022 roku w pewnym reżimie i ograniczeniach wolności.Dlatego wsparcie duchowe (w tym modlitwa)może być pomocne dla ludzi o słabszej kondycji fizyczno-psychicznej.Najczęściej są to starsi,samotni i opuszczeni przez rodzinę ludzie.
      hey-ho

      Usuń
    2. Jest kilka modeli ograniczeń. Pewnie dopiero za jakiś czas będzie wiadomo, który jest najlepszy.

      Miejmy nadzieję, że w możliwie jak najszybciej zostanie stworzona szczepionka czy leki, które dadzą nam pewnego rodzaju bezpieczeństwo i spokój.

      Pozdrawiam!

      Usuń
  5. Czyżbyś też miał czarną maseczkę?

    Do mnie swego czasu przemówił rock ukraiński. Ale nie mogę sobie przypomnieć nazwy zespołu, który w szczególności mi przypadł do gustu. 4 lata niesłuchania i klops, z głowy wyleciało, a znaleźć nie umiem.

    OdpowiedzUsuń
  6. Znam parę rosyjskich niezależnych zespołów, które mógłbym polecić. Na przykład SadMe, albo Carrying Goodness. Śpiewają jednak po angielsku :)

    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń