czwartek, 13 września 2018

Mała wizyta.

Przed południem byłem na rowerze, tym razem zrobiłem 20 kilometrów i w sumie mam już przejechane 374 od początku sezonu.

Pod wieczór podjechaliśmy do Babci zawieźć ryby wędzone i magnes znad morza. Posiedzieliśmy chwilę, dostaliśmy na odchodne jakieś pomidory w zalewie czy coś podobnego. Ciekawy jestem ich smaku.

Dziś polecam: The Prodigy (techno, rave, dance, electronic, drum and bass, hardcore), Tiamat (metal gotycki, death metal, rock gotycki, black metal) oraz Tenement (punk rock, pop punk, noise pop). 

Pozdrawiam!

8 komentarzy:

  1. Ciekaw jestem, czy można było kupić wędzone śledzie? Swego czasu szukaliśmy bezskutecznie! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. …wiesz Młody , zawsze można się sprzedać złemu. Wtedy wszystko jest łatwo, prosto przyjemnie . Nie ma trosk, jest zabawa. Jednak nie warto bo nie ma nic gorszego co nam się może przytrafić jak obecność na pogrzebie, tylko szatana, czekającego na naszą duszę. Smutno, pada, i psy wyją jak wściekłe.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na mojej liście zapotrzebowań, muzyka dla dzieci ale nie w stylu gu gu gu ga ga ga ga gra gra itp. Muzyka dla dzieci na poważnie a nie jak owo guganie , obrażanie inteligencji dziecka. Znalazłam żart Agnieszki Duczmal ... "Plink Plank Plunk" Orkiestra Kameralna PR „Amadeus" ....Może coś podpowiesz ?

      Usuń
    2. To akurat racja, zresztą tak jest z wieloma innymi ,,drogami" w życiu, które prowadzą niby na skróty, przez miłe sytuacje, a potem okazuje się jak wysoką cenę trzeba płacić.

      Chyba nie znam nic z takich rejonów muzyki. Choć może od czasu do czasu warto wyruszyć w te mniej zbadane rejony.

      Pozdrawiam!

      Usuń
  3. Czyżby te pomidory w zalewie sporządziła Twoja Babcia? jest na tyle sprawna aby wykonywać przetwory?

    OdpowiedzUsuń
  4. Z wędzonych ryb najbardziej lubię węgorza :)

    A z polecanych przez Ciebie wykonawców, oczywiście The Prodigy. Oni się chyba zresztą szykują do wydania nowej płyty.

    Pozdrawiam serdecznie! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Miło, że pamiętaliście o podarunku dla babci, a czy magnesy z wyjazdów także zbieracie?

    OdpowiedzUsuń