Muszę powiedzieć, że wydłużanie się dnia wpływa na mnie bardzo dobrze. Bo są takie dni, że jak wracam do domu z pracy, to jest tak jasno, że sprawdzam czy za wcześnie się nie wyrwałem czasem. :D
Poza tym niedługo wyjaśni się w sprawie przedłużenia mojego stażu. Mniej więcej w przyszłym tygodniu ma pójść od pracodawcy pismo do urzędu pracy z pytaniem o to. Zależnie tylko od tego czy to mailem będzie czy zwyczajnie listem odpowiedź może być w różnym terminie (ale mam nadzieję, że jeszcze w czasie stażu, bo inaczej będzie dziwnie i nie wesoło).
Dziś polecam: Four Tet (house, techno, IDM, ambient), For All Those Sleeping (post-hardcore, metalcore) oraz Forever Einstein (muzyka awangardowa).
Pozdrawiam!
Trzymam kciuki, aby zakończenie stażu zbiegło się z rozpoczęciem umowy o pracę czyli zatrudnienie.
OdpowiedzUsuńDzień coraz dłuższy, bo ja się już urodziłam [w najkrótszym dniu w roku były moje narodziny] dlatego jestem takim śpiochem :)
To prawda, dzień dłuższy, gdyby jeszcze słońce zechciało nas zaszczycić, u nas dawno go nie było...
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że odpowiedź w sprawie stażu będzie pozytywna.
Ja ostatnio stałam się wampirem. xD wole spąć w dzień niż w nocy. Powodzenia w sprawie stażu!
OdpowiedzUsuńhttps://rebellek.wordpress.com/
Oby przyszły dobre wieści. Czas oczekiwania jest zawsze najgorszy.
OdpowiedzUsuńMam całkiem podobnie, ale dłuższy dzień to jedno piwko więcej!
OdpowiedzUsuńOgólnie dłuższy dzień, to okazja do wielu różnorodnych działań. W sumie dobre piwo nie jest złe. :)
UsuńPozdrawiam!
Trzymam kciuki za pozytywy. Dzień dłuższy, ale jeszcze tego słońca, tej naturalnej wit. D3 brakuje, może w lutym będzie go więcej, więc i samopoczucie będzie lepsze.
OdpowiedzUsuńSerdecznie ozdrawiam
Będzie dobrze - jestem tego pewna.
OdpowiedzUsuń:-)
Oby się wszystko udało. Ja też się ciesze z dłuższych dni :)
OdpowiedzUsuńU mnie jeszcze ciemno, jak wstaje, ale już powoli liczę dni do wiosny :D Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńPrzyszło mi zapytać co tam panie Młody w Warszawie. Jak humor ludzi na ulicach, jak w sklepach, jak się do siebie naród odnosi ,z czym się lub nie, obnosi i czy częste są przypadki mordów , rozbojów bijatyk, na tle politycznym. Nie mam na myśli stałej areny a relacje międzyludzkie. Trwa jakaś wojna na ulicy w sklepie w knajpie ?
OdpowiedzUsuńOgólnie spokój jest. Chociaż czasem jakieś tam mniejsze czy większe napięcia wybuchają. Czasem trudno nawet znaleźć powód takich sytuacji.
Usuń