Jak się uda, to jeszcze przed Świętami pomęczę Was recenzjami książek. :) Na razie jednak temat musi zaczekać, bo nie mam materiałów jeszcze do opisania.
Poza tym nadarzyła się okazja, która może wpłynąć na moją obecną sytuację życiową, na plus. Nie będę pisał na razie nic więcej, żeby nie zapeszyć itp. :)
Dziś polecam: Chris Isaak (rock, folk, akustyczna), Climax Blues Band (blues rock, soft rock) oraz Cree (blues rock).
Pozdrawiam!
Trzymam kciuki, żeby się powiodło i niecierpliwie czekam na wiesci :)
OdpowiedzUsuńJasna sprawa, trzymam kciuki za powodzenie!
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że owa zmiana przyjdzie szybciej niż się spodziewasz. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńO, zabrzmiało tajemniczo, trzymam więc kciuki i pochwal się, jakby co!
OdpowiedzUsuńjotka
Zrobiło się klimatycznie. Lżejsza muza... Powodzenia.
OdpowiedzUsuńI bardzo dobrze, bo nie ma co chwalić dnia przed zachodem słońca!
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za powodzenie Twoich planów.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Męcz, męcz tymi recenzjami
OdpowiedzUsuńJa ostatnio ciągle milczę. Choć wierzę, że wróci chęć do czytania i się rozkręcę. Pozdrawiam! 😀
Ekstra. Oby wszystko zadziało się po Twojej myśli.
OdpowiedzUsuńBardziej jestem ciekawa tej niespodzianki niż recenzji książek.
OdpowiedzUsuńProszę nie trzymaj nas długo w niepewności;
pozdrawiam Basia
Ciekawe, co to za książki. Jeśli chodzi o inne sprawy, nie dopytuję i szanuję prywatność. Niemniej życzę wszystkiego dobrego.
OdpowiedzUsuńCiekawe muzyczne polecajki. Ja ostatnio zafiksowałam się na muzykę z filmu "Joker". Ciekawa jestem Twoich recenzji i zmian :) czekam na relację!!
OdpowiedzUsuńOkazja! Brzmi fajnie i pozytywnie :) Powodzenia w takim razie, trzymam kciuki i mam nadzieję, że niedługo napiszesz co to takiego :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
O! Czekam na więcej informacji. :)
OdpowiedzUsuńPowodzenia Piotrze
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki i życzę Ci powodzenia :) Jestem pewna, że wszystko pójdzie po twojej myśli :) Trzymaj się!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
No to trzymam kciuki!
OdpowiedzUsuńU mnie póki co jazz, a za chwilę będą świąteczna piosenki Elvisa Presley'a i Franka Sinatry :)
życzę aby ta zmiana nadeszła i aby była dla Ciebie dobra. Chris Isaak kojarzy mi się z filmami Davida Lyncha z filmem Dzikość serca gdzie główny bohater grany przez Nicolas Cage jedzie samochodem a tle ta muzyka i głos Isaaka.... pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCzekam na książkowe recenzje
OdpowiedzUsuńPozdrawiam szarą godziną
Tajemniczo
OdpowiedzUsuń