Wróciłem w jakimś stopniu do krótkich horrorów, które można znaleźć na Youtubie. Zamieszczam kilka, które mi się do tej pory najbardziej spodobały. Może w kolejnych wpisach polecę więcej propozycji.
Filmy z kanału Alter:
2. ,,Piggy" (odrobina gore*)
3. ,,Milk Teeth" (nieco więcej elementów gore)
4. ,,Making Friends"
5. ,,Sleepwalker"
6. ,,Pieces of Me" (gore)
*gore rozumiane jako obecność krwi, przemocy w różnym natężeniu czy jakichś dziwacznych, niesmacznych sytuacji, miejsc, postaci itp.
Przeczytałem też po raz kolejny (chyba trzeci co najmniej) ,,Norwegian Wood" Murakamiego. Powieść ta jest chyba najsmutniejszą w jego dorobku. Śmierć, brak miłości, ogólnie brak czegoś ważnego w życiu wyjątkowo poraża w tej właśnie historii. W sumie ten autor często sięga właśnie po tego typu emocje. Co ciekawe zauważyłem ostatnio, że dość często pojawia się u niego motyw studni. Podobnie jak motyw braki czegoś w życiu. Może da się to jakoś łączyć?
Dziękuję bardzo wszystkim, którzy weszli na mój blog raz, dziękuję też tym, którzy są ze mną dłużej. To dzięki Wam udało się przełamać barierę 200 tysięcy odsłon mojego bloga. :)
Dziś polecam z Bandcampa: A Hero for the World (power metal, heavy metal, hard rock, melodyjny metal), Aeons Abyss (metal australijski, death metal, death trash, metal, heavy metal) oraz Anarky Gang (hip-hop, trap, rap).
Pozdrawiam!
Ostatnio siedze na Netflixie i czasem siegne po jakis horror, ale musi byc rzeczywiscie dobry, np. Kinga.
OdpowiedzUsuńPiotrze> relacje z wydarzeń w Ukrainie zastępują wszelkie horrory; na ten gatunek literacki nie dam się namówić;
OdpowiedzUsuńczasami życie jest horrorem;
pozdrawiam :)
Tysięcy dwieście
OdpowiedzUsuńSukces nie lada
Flaszkę przynieście
Oblać wypada!
Na youtuba rzadko zaglądam, częściej szukam muzyki lub instrukcji dziewiarskich, filmy raczej z Netflixa.
OdpowiedzUsuńMurakami ma swoich fanów, ja jeszcze nie polubiłam...
jotka
horrory to zdecydowanie nie moja bajka ;) nie lubię się bać :)
OdpowiedzUsuńHah tym razem się uda mi się utożsamić z Twoim postem, bo nie jestem fanką horrorów. Dopiero się do nich przekonuję powoli za sprawą mang, ale co do filmów to chyba to się nigdy nie wydarzy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Czasami lubię obejrzeć jakiś horror, ale to sporadycznie :D
OdpowiedzUsuńJak to miło poczytać o horrorze na bloggerze!
OdpowiedzUsuńTo mój ulubiony gatunek filmowy. Najczęściej oglądam filmy pełnometrażowe, ale krótkometrażówki również - nie ważna jest długość, ważna jest jakoś. Zwłaszcza w horrorze. Z podanych tytułów nie znam ani jednego, ale to dobrze, chętnie obejrzę. Ja za to mogę polecić: Siren Head (może ciut śmieszny, ale bardzo podoba mi się to monstrum) albo Who's hungry? - animację, świetna. Jest sporo dobrych tytułów :) A co polecasz z pełnometrażowych? Moje ulubione to Midsommar, Dom w głębi lasu i anime Kakurenbo :)
Pozdrawiam!
Horrory to jednak nie moja bajka.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Gratulacje z okazji dwustu tysięcy! :)
OdpowiedzUsuńCo do horrorów, to oglądam rzadko, ale widziałem niedawno "Scream 5" i, oczywiście, mocno się przestraszyłem :D
Pozdrawiam serdecznie! :)
Nie przepadam za horrorami :D Zbyt sie boje xD Wolę trillery czy dramaty.
OdpowiedzUsuńZapraszam również do mnie w wolnej chwili ;) (nie mam profilu bloggera, dlatego zostawiam link)
Blog
Jeśli masz chwilę i czytasz mojego bloga, proszę o odpowiedź w ankiecie ;) Pozwoli mi to bardziej dopasować treści.
Ankieta