Jakoś końcówka tego tygodnia ciągnęła mi się niewiarygodnie. A piątek to już odrębna kategoria upływu czasu, miałem wrażenie, że nie wyjdę do domu już nigdy.
Staruszek dostał już pierwszą porcję chemii przez port, czuje się osłabiony, ogólnie jednak nie jest źle.
Poza tym nic szczególnego się nie działo.
Pozdrawiam!
Mnie tez dopadlo, chyba przedwczesnie w tym roku, zmeczenie wiosenne, nie mam sily na nic, a jeszcze idzie na nas niejaka Sabina, front z orkanem. Bedzie sie dzialo!
OdpowiedzUsuńO tej porze roku zmęczenie dopada nas częściej, a w pracy szczególnie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDziwnie się patrzy na ludzi , którzy się leczą gdy samej jest się chorą i oddaną ... z poczuciem manipulacji jaka dokonała się przez lata , powodującej poczucie winy z pogodzeniem się . Wmawiano mi zawsze ,że trzeba walczyć,o siebie, swoje zdrowie, swoją pozycję, swoją historię ale nie trzeba walczyć, można się tylko przyglądać walczącym na swojej, bezpiecznej , naprawionej ławeczce przed domem.
Teraz przyszedł czas, że też bardziej patrzymy niż uczestniczymy w walce. Bo też jest taka chwila, że właśnie tak jest lepiej.
UsuńJedynie mogę patrzeć sobie przez okno na park, gdzie nie mam własnej ławki ani nic takiego.
Nadziei na poprawę dla taty i siły dla Ciebie!
OdpowiedzUsuńDużo zdrowia dla Staruszka!
OdpowiedzUsuńA co do końcówki tygodnia, dziwne, ale też mi się ten tydzień dłużył niemiłosiernie ;)
Pozdrawiam serdecznie!
Mnie nie tylko tydzień się dłużył. Mam całkowita blokadę umysłową. Zdrowia dla całej Rodzinki.
OdpowiedzUsuńMnie przeciwnie, teraz energia rozpiera, a umysł działa twórczo. Osłabiona będę dopiero jak upały przyjdą.
OdpowiedzUsuńJa też dzisiaj wstałam jakaś słaba i zmęczona. Czasem tak jest. Dobrze, że jest weekend to wypoczniesz trochę :).
OdpowiedzUsuńTeż ostatnio czuję się jakaś taka specjalnie zmęczona. Pozdrowienia dla taty
OdpowiedzUsuńKurcze, współczuję tacie tej chemii. To musi być okropne. Mnie się nie ciągnęło. Zlecialy tr ferie jak z bicza strzelił. Niestety. I teraz trzeba czekać do Wielkanocy
OdpowiedzUsuńTaka kwestia zimy jest. Ja też czuje straszne zmęczenie z dziwnymi nagłymi napływami energii . Dzisiaj miałam wolne i prawie w ogóle nie wyszłam.
OdpowiedzUsuńStraszne nieszczęście Twojego staruszka spotkało. Ja w takich razach naprawdę nie wiem, co napisać.
OdpowiedzUsuńTobie życzę wytrwałości, Twemu staruszkowi powrotu do zdrowia.
Życzę Ci przypływu energii i sił witalnych dla Ciebie, a za Twojego tatę mocno trzymam kciuki.
OdpowiedzUsuńO mężczyźnie haftującym krzyżykami nie słyszałam. Ale znam jednego, który robi na drutach i nieźle mu to wychodzi:-)
Pozdrawiam!
Taki czas niestety, co druga osoba chora. Zdrówka życzę :)
OdpowiedzUsuńYour Affiliate Profit Machine is ready -
OdpowiedzUsuńPlus, making money online using it is as simple as 1..2..3!
This is how it works...
STEP 1. Input into the system which affiliate products the system will promote
STEP 2. Add some PUSH BUTTON TRAFFIC (it LITERALLY takes JUST 2 minutes)
STEP 3. See how the affiliate system grow your list and sell your affiliate products for you!
So, do you want to start making profits??
Click here to launch the system