Odebrałem wyniki badania krwi i rtg płuc. Obydwa są dobre, teraz tylko czeka mnie usg szyi i będę wiedział mniej więcej co w czwartek powie lekarz (pewnie dostanę termin wizyty kontrolnej za jakiś czas, względnie skierowanie na badanie specjalistyczne przed wizytą).
W zeszłym tygodniu podpisałem kolejną umowę o pracę, tym razem do końca sierpnia. To kolejny powód do zadowolenia.
Zeszły tydzień pełny był różnych wyzwań i było też jedno ciekawe wydarzenie. Najpierw odbyło się spotkanie z panią kierownik dotyczące połączenia nas z innym wydziałem. Dowiedzieliśmy się, że fuzja ta spowoduje wydłużenie godzin pracy, na razie tylko dla działu obsługi klienta, w przyszłości może też dotyczyć to mojego oddziału, obsługi dokumentacji. Na razie nie ma paniki, bo to raczej pieśń przyszłości, nie ma jeszcze nowego statutu itd. W tym samym dniu było do odebrania nieco teczek, to też zajęło parę ładnych chwil. Ogólnie wiadomo mniej więcej już na czym stoję.
W ostatni piątek byłem w ,,centrali" na szkoleniu dotyczącym instrukcji kancelaryjnej i czynności archiwizacyjnych. Dość ciekawe, jednak nie dotyczące mnie bezpośrednio, nie korzystam jak na razie z EZD (Elektroniczne Zarządzanie Dokumentacją) ani nie zajmuję się przekazywaniem spraw do archiwum (bo jestem na drugim końcu łańcucha, rozpoczynam całą procedurę). Ale nie narzekam, zawsze to jakiś kolejny fragment do umiejętności i wiedzy.
Pozdrawiam!
Zawsze to miło, gdy badania mają pomyślny wynik. Problematyczne jest czekanie, ale za to jaka miła jest dalsza część dnia :)
OdpowiedzUsuńTo fakt, czekanie nie jest miłe ale jak wynik dobry to wszystko staje się jakby jaśniejsze w kolorystyce. :)
UsuńPozdrawiam!
Też się ostatnio prześwietlałam, na szczęście szybko poszło.
OdpowiedzUsuńUmowa o pracę to dobra wiadomość, wydłużenie godzin pracy to już mniej...chyba że za większą kasę.
Super, że się badasz i jeszcze większe super, że masz takie wyniki. Oby tak dalej!
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że wszystko z pracą będzie dobrze i nie wydłużą Wam tych godzin jednak.
Pozdrawiam
Też się przyłączę do ogólnego zachwytu nad wynikami badań ;)
OdpowiedzUsuńNatomiast nie wiem, czy przedłużenie umowy o pracę do sierpnia to też powód do zadowolenia. Mnie by denerwowała tak niepewność, co pół roku. Choć myślę, że skoro kierują Cię na różne szkolenia, to może widzą w Tobie jakiś potencjał na przyszłość?
No to do przodu.Czerwone winko do kolacji(bez świec parafinowych!).Muzyka?Biały Guzik...
OdpowiedzUsuńhey-ho
Staram się do przodu iść, chociaż nieco wieści o wirusie mnie hamują. Ale nie jest źle.
UsuńPozdrawiam!
Wszystkie wieści dobre, to cieszy, choć zgadzam się z Asmodeuszem, że takie półroczne umowy są stresujące. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńA ta pieśń przyszłości wieszczy wyższą pensję, czy raczej parę dni wolnego więcej w miesiącu?
OdpowiedzUsuńTeż sceptycznie podchodzę do przedłużania umów o pracę tylko o pół roku.
OdpowiedzUsuńsuper, że wyniki ok. :) trzymam kciuki dalej :)
OdpowiedzUsuńCzyli wszystko idzie we właściwym kierunku, to bardzo dobrze :)
OdpowiedzUsuńPS. Mam nadzieję, że w kolejnym wpisie będzie więcej muzyki ;)
Pozdrowienia!
Oby dobre wieści Cię nie opuszczały w najbliższych dniach także!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, zdrówka życzę, pogody ducha i spokoju:)
no jak tam....,jak jest możliwość to posiedźmy w domu,poczytajmy
Usuńkupić,kupić jak jest za co:
-"Archiwum Ringelbluma"Antologia
-"Alarm w Cedergrenie"H.Lange o Szpicbródce historia prawdziwa itd.
hey-ho
Nadrabiam zaległości czytelnicze z własnej kolekcji. Jest szansa to trzeba wykorzystać ją. :) Na razie wszystko u mnie w porządku, nie mam powodów do narzekania.
UsuńPozdrawiam!
Lubię otrzymywać same dobre wieści, czytać u innych, bo ostatnio nie było powodu do dobrych wiadomości.
OdpowiedzUsuńNiech praca przyniesie wiele satysfakcji i rzetelne wynagrodzenie.
Serdeczności
Dobre nastawienie jest najważniejsze. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę że z Tobą wszystko dobrze. Oby tak dalej.
OdpowiedzUsuń