Jak na razie mogę powiedzieć, że nic specjalnego się u mnie nie dzieje. Wszystko jest tak, jak należy.
Parę dni temu obejrzałem sobie nieco występów z Przystanku Woodstock. Szczególnie czekałem na występ Huntera (w bodajże 2013 roku widziałem ich na żywo jako support KoRna). I nie zawiodłem się, bo muzycznie była miazga i potęga. Nawet brak ulubionego ,,Labiryntu Fauna" jakoś nie przeszkadzał.
Jak chyba wszyscy przeżyłem chwilę grozy oglądając na żywo etap TdP. Mam nadzieję, że Fabio Jakobsen mimo tak poważnych urazów jakich doznał będzie się miał powoli coraz lepiej.
Dziś polecam: Ayahuasca (garage rock, neo-psychodelia, psycho pop, rock psychodeliczny), Aversions Crown (techniczny deathcore) oraz Audio Bullys (elektronika, house, dub).
Pozdrawiam!
Oby dalej wszystko było, jak trzeba. :)
OdpowiedzUsuń"Labirynt Fauna" to do tej pory mów ulubiony utwór. Nie to żeby nie potrafili stworzyć niczego lepszego, :D ale tej piosenki mogę w kółko słuchać. ^_^
OdpowiedzUsuńTen faul na wyścigu to straszne draństwo, jak tak można?
OdpowiedzUsuńNie oglądałam Przystanku, ale jestem całym sercem za.
OdpowiedzUsuńO wypadku- zresztą w każdym etapie jakiś paskudny jest- czytałam. Szkoda słów.
Nie oglądam kolarstwa, bo bardziej interesuje mnie MotoGP
Jak jest spokój, to cieszyć się i chłonąć całym sobą.
Miłej niedzieli.
Często mam tak, że jak jest naprawdę gorąco, tak jak u mnie teraz, to nie mogę wysiedzieć słuchając muzyki. Sam nie wiem dlaczego, nie mam cierpliwości :)
OdpowiedzUsuńA że niewiele się dzieje... Od czasu do czasu to naprawdę spoko :)
Pozdrowienia!
Cześć. Lubię odkrywać nową muzykę i fajnie jest, gdy Ktoś mi coś poleca :) U Ciebie dostałam nową porcyjkę. Posłucham z przyjemnoscią.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Pola
Też Hunter chyba mi najlepiej podszedł. :)
OdpowiedzUsuńA od kilku dni Avatara słucham. :)
Cieszę się, że u Ciebie wszystko gra. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńteż mam taką nadzieję, że mu się polepszy ;)
OdpowiedzUsuńU Ciebie muzyka dominuje, a mnie "wciągnęły" seriale.
OdpowiedzUsuńTeraz oglądam 4 sezon "Breaking Bad"😀
Serdeczności zostawiam na kolejne udane letnie dni🙋♀️
Aż Ci pozazdrościłam tego spokoju. Ma nadzieję, że po licznych zawirowaniach, też na niego zasłużyłam....
OdpowiedzUsuńJak jest dobrze, to jest dobrze i niech tak zostanie:-)
OdpowiedzUsuńPrzystanek Woodstock w tym roku jakoś mi umknął wśród natłoku innych spraw... Wypadek na TdP widziałam, teraz trzymam kciuki za powrót Fabia do zdrowia.
Zaintrygowałeś mnie tymi odkryciami w Alhambrze. Nie słyszałam o nich. Muszę koniecznie poszukać informacji na ten temat bo to naprawdę niezwykłe.
Kalarepa fajnie dzieli się na sylaby:-) Łatwo ją wykrzyczeć;-)
Pozdrawiam!
Labirynt Fauna i moją ulubioną piosenką Huntera :D
OdpowiedzUsuńTour de Pologne w tym roku zaczęła się okropnie brrrr. Taki wypadek, Rany Boskie, trza uważać jak się jezdzi. W ogóle to co się dzieje na świecie jest straszne.
OdpowiedzUsuń