środa, 18 października 2017

Opinie. Rower.

Byłem dziś na rowerze, zrobiłem 20 kilometrów, co ciekawe jakoś zupełnie nie czuję tego w nogach. :)

Przesłuchałem dziś płyty Testament- ,,The Legacy" i Acid Drinkers- ,,High Proof Cosmic Milk". Obydwie bardzo mi się spodobały, chociaż płyta grupy Testament brzmi (przynajmniej dla mnie) jakby była nagrywana ziemniakiem. Ale akurat w metalu to za bardzo nie przeszkadza. Pierwsza płytka otrzymuje ode mnie 9/10, zaś druga 9,5/10. Jak słuchałem Acid Drinkers przypomniał mi się ich koncert na którym kiedyś byłem i charakterystyczne zagajanie Titusa między kawałkami. :) Była wtedy moc, nie ma co. Z płyty też wypłynęła moc. 

Wieczorem widziałem kawałek meczu Chelsea-Roma. Nie spodziewałem się remisu, a już na pewno nie 3-3. 

Pozdrawiam!

6 komentarzy:

  1. Za rowerem tęsknie trochę, ale moje godziny pracy nie pozwalają na przejażdżki w tygodniu, wracam późno i wieczorem już padam...za to muzyka jest zawsze w porę:-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jeśli nie będziesz systematycznie korzystał z roweru to mogą pojawić się zakwasy i wówczas będą boleć mięśnie. Jak, nie przymierzając, mnie po robocie na ogrodzie :)
    pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Rower fajna rzecz, kiedyś też sporo jeżdziłam hmm może kupie sobie rower;)
    Co do muzyki, to słucham trochę innej
    Pozdrowienia!

    OdpowiedzUsuń
  4. a ja byłam dziś w tatrach...

    OdpowiedzUsuń
  5. O to gratulacje tyle przejechanych kilometrów :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Meczu nie oglądałam, na rowerze nie jeżdżę, więc tylko pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń