Obejrzałem sobie dwa koncerty z Opola, jeden wspominkowy związany z kompozycjami Romualda Lipko, drugi z muzyką alternatywną. W czasie pierwszego trochę przeszkadzały chwilowe problemy z akustyką, na przykład jedna z wokalistek miała ,,doły" swoje mniej więcej w momencie jak orkiestra też grała niskie dźwięki i mało co dało się zrozumieć. Na szczęście nie było to jakieś ciągłe, więc co nieco z koncertu wyniosłem.
Najbardziej spodobały mi się następujące wykonania: Kamil Bednarek- ,,Martwe morze", ,,Piotr Cugowski- ,,Aleja gwiazd", Ania Dąbrowska- ,,Malinowy król", Maciej Balcar- ,,Za ostatni grosz", Andrzej Lampert i Sound`n`Grace- ,,Jest taki samotny dom", definitywnie pozamiatał Krzysztof Cugowski w utworze ,,Cisza jak ta".
Z drugiego koncertu na uwagę zasługują:
1. Luxtorpeda- za całość, bardzo lubię ich przekaz tekstowy i muzyczny, na żywo właściwie zawsze wymiatają,
2. Noże- nowinka poznana w radio, ogólnie klimaty post-punk,
3. Pablopavo i Ludziki- jak zwykle zachwyciłem się ich wykonaniami, chyba tak jak w przypadku Kultu i Kazika jestem już bezkrytyczny wobec wyżej wymienionego, bez względu na skład muzyczny czy charakter płyty, zawsze na plus,
4. Armia- wielkie zaskoczenie, nie sądziłem, że taka grupa pojawi się choć na chwilę w Opolu. Za każdym razem w ich graniu odnajduję coś nowego. A Krzysztof Banasik ,,Banan" (o ile dobrze poznałem przez niebieską perukę) wypadł znakomicie grając na waltorni szalone momentami dźwięki.
Przeczytałem zbiór opowiadań Hrabala pt. ,,Taka piękna żałoba", całkiem dobra pozycja, momentami śmieszna, momentami do zadumy także. Polecam.
Wizyta u mojej pani doktor od oczu wyszła dość dobrze. Niby wada zwiększyła mi się o 0,25 dioptrii, jednak okulary mam te same, bo takie małe zmiany to właściwie tylko kosmetyka by była, a nie działanie na moją korzyść.
Dziś polecam: Heavy Lord (doom metal, sludge metal), Heidevolk (folk metal, viking metal) oraz Helloween (heavy metal, power metal).
Pozdrawiam!