Dziś wysłuchałem drugi raz nowej płyty Lao Che pt. ,,Wiedza o społeczeństwie". Muszę powiedzieć, że bardzo podoba mi się spektrum dźwięków jakie zespół zagrał w przypadku tego krążka. Mamy przekrój od muzyki tanecznej w stylu lat 80., coś przypominającego brazylijskie rytmy, reggae, muzykę quasi arabską itd. itp. Do tego dochodzą teksty lidera, pana Huberta Dobaczewskiego, które jak to u niego w dość przewrotny sposób komentują rzeczywistość. W tym przypadku mamy komentarz dotyczący społeczeństwa, w większości Polaków, choć pewnie część z obserwacji można rozciągnąć też na inne nacje. Podoba mi się też występujące w wielu kawałkach brzmieniowe znaczenie tych tekstów, po prostu jak coś jest napisane we wkładce z tekstami, to nie jest do końca to, dopiero jak się słucha wychodzą jakieś dodatkowe warstwy znaczeniowe. Daję 8,5/10.
Dziś zrobiłem na rowerze 20 kilometrów, w pewnej chwili znów napadł na mnie ten nawiedzony york, a ja mu znowu dość łatwo uciekłem. Swoją drogą kiedyś może wydarzyć się jakaś niemiła sytuacja, wydaje mi się, że właścicielka powinna trochę popracować nad tym psem, by wracał do niej jak zaczyna go wołać.
Dziś polecam: Die Antwoord (rave, alternatywny hip-hop, uwaga całość bywa maksymalnie dziwna, choć też w pewnym sensie wciąga) i Dir En Grey (j-rock, rock alternatywny, death metal, heavy metal).
Pozdrawiam!