niedziela, 5 listopada 2017

Niedziela poza domem. Miłe zaskoczenie.

Postanowiliśmy wykorzystać niedzielę i wybrać się na cmentarz na grób mojej prababci i cioci. Prababci nie dane mi było poznać, za to uważam, że z ciocią z biegiem czasu i kolejnych naszych spotkań nawiązałem jakiś rodzaj porozumienia. Dostałem od niej kilka naprawdę zacnych książek o starożytnych cywilizacjach, w których są omówienia tak szczegółowe, że można by prace naukowe pisać w oparciu o te opracowania. 

Na miejscu okazało się, że pękł kamienny wazon, już myśleliśmy jak go zastąpić, jednak decyzja ostateczna nie zapadła. 

W drodze powrotnej podjechaliśmy do Babci zobaczyć jak się miewa i poznać panią, która zastępuje panią Sławę. Okazało się, że ta ,,przejściowa" opiekunka jest sporo młodsza od pani Sławy, ma dużo energii i widoczne dobre podejście do Babci. Posiedzieliśmy sobie w piątkę, porozmawialiśmy o różnych sprawach jedząc bardzo ciekawą chałwę ukraińską i czekoladę z orzechami. To właśnie było to tytułowe miłe zaskoczenie. :) 

Pozdrawiam!

7 komentarzy:

  1. Jestem bardzo ciekaw, jak smakuje ukraińska chałwa :)

    Pozdrowienia! :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Książki to cenna pamiątka po bliskich, zwłaszcza gdy się do nich wraca.
    Za chałwą nie przepadam, ale zawsze warto spróbować nowego smaku :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Pogoda sprzyjała odwiedzinom cmentarza i grobu najbliższych.
    Chałwa dobra ale...do kosztowania, posmakowania. Pałaszować bym nie radziła. Skutki mogą być opłakane, czego sama doświadczyłam. Nastąpiło poskromienie zachłanności.

    OdpowiedzUsuń
  4. jak by ten nasz kraj wyglądał gdyby nie panie Sławy i Iriny...

    OdpowiedzUsuń
  5. Ahaaaa, czyli wspierasz biznes Poroszenki ;-))))
    Pzdr

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) Na to bym nie wpadł, że to jest wsparcie jego biznesu.

      Pozdrawiam!

      Usuń
  6. Książka jest zawsze wartościowym spadkiem, tym bardziej książka dawniejsza, która charakteryzowała się dogłębniejszym opracowaniem tematu, lepszym papierem,oprawą introligatorską. Czemu opiekunka czasowa nie została stałą, a Sława czasową, jeżeli ta nowa tak bardzo przypadła wszystkim do gustu?

    OdpowiedzUsuń