piątek, 18 maja 2018

Wizyta kontrolna. Wyjazd.

Miałem dziś tą planowaną wizytę w Instytucie Onkologii. Wszystko odbyło się bardzo sprawnie, ze względu na miejsce wizyty, w zupełnie innej części tego budynku niż dotychczas. Przed gabinetem czekało może z 10 osób, wcześniej, gdy miałem badania kontrolne to siedziałem przed oddziałem endokrynologii i zwykle było ze cztery razy więcej pacjentów. Zostałem zapisany na przyszły rok na badania, przez trzy dni będę jeździł tam, jednak jeśli chce się dbać o zdrowie czasem należy decydować się na odrobinę jakichś niewygód. Miałem jeszcze pobraną krew w celu określenia jak mają się w moim wypadku markery nowotworowe. W sumie mogę powiedzieć, że czuję się bardzo zaopiekowany  medycznie chodząc tam na kontrole. 

W niedzielę wyjeżdżamy na około 10 dni w okolice Krakowa. Zapewne nie będę miał tam Sieci, więc ostatnią notkę przed tym wypadem wysmażę pewnie jutro. :) 

Pozdrawiam!  

7 komentarzy:

  1. Twoje zadowolenie z zaopiekowania przez służbę zdrowia, to dobra wiadomość, ale chyba onkologia rządzi się swoimi prawami i tak powinno być.
    Wyjazd teraz to dobry wybór, zazdroszczę:-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie mam tyle szczęścia co Ty- w kwestii służby zdrowia. Przykład; mam skierowanie na gastroskopię; lekarz nie napisał że na "cito"; w jednym szpitalu termin połowa września; w drugim dopiero koniec lipca; znalazłam trzeci, lecz także data odległa. Trochę mnie to dołuje, bo nie dość, że badanie nieprzyjemne, to jeszcze tyle czekać, gdy...boli. Prochy p/bólowe są dostępne, więc może dotrwam.
    Życzę udane wyjazdu i wypoczynku.

    OdpowiedzUsuń
  3. Porozrzucani, wyrzuceni lub może sami wypadli z aut którymi jechali, postawni panowie w brązowych prochowcach i kapeluszach z sierści kangura z dużymi rondami.Porozrzucani, leżeli wzdłuż drogi którą szłam a przede mną szedł mały chłopiec z życzeniami dla młodej pary i z darem głosu w ważnych sprawach.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sierść kangura od razu przywodzi mi na myśl Australię z jej bogatą fauną, tam dopiero można zginąć szybko i niekoniecznie bezboleśnie.

      Pozdrawiam!

      Usuń
  4. Wizyta na onkologii to zawsze stres.Dobrze, że masz to już za sobą.
    Wyjazd w okolice Krakowa to super pomysł.
    A o Kraków zahaczycie?

    OdpowiedzUsuń
  5. Brzmi szalenie nudno. Poczekalnie są nudne :P

    OdpowiedzUsuń
  6. wiem jak ważne jest poczucie ze jest się dobrze zaopiekowaniem

    pozdrawiam serdecznie i spokojnego wyjazdu

    OdpowiedzUsuń