sobota, 20 października 2018

Hiszpania część 11.

4 października w ramach odpoczynku kolejny raz udaliśmy się do Puerto Banus. Coś musiało być w tej miejscowości (a właściwie to części Marbelli), że tak często tam zaglądaliśmy. 

Dziś polecam: Pendragon (rock progresywny, rock neoprogresywny), Phantogram (rock elektroniczny, dream pop, electronica, shoegaze, trip hop) oraz Poison the Well (hardcore, metalcore). 

Pozdrawiam! 

11 komentarzy:

  1. Widać mój komunikat okazał się być niejasny skoro mnie Panie Młody nie zrozumiałeś a może , głowa zajęta tym czego na zdjęciach nie przedstawiłeś a co z pewnością usprawiedliwieniem świetnym. Napiszę więc prościej. Nauczyciel. Studia podyplomowe ilość bliska 10, specjalizacje, kursy. Wszystkie stopnie awansu. 3-4 tys pensji. Lekarz , z dużo mniejszym wykształceniem bo raptem jedne studia i co oczywiste, konieczność podnoszenia kwalifikacji. 15-20 i więcej tys pensji. Czy słyszałeś że lekarz powinien pracować więcej ?...ależ… ma się zajmowaćli tylko pacjentem. Mieć asystenta od pisania recept i asystenta od pomocy w zabiegach i asystenta i sprzęt i … a nauczyciel ma zajmować się dziećmi chorymi bez niczyjej pomocy, bez wsparcia, bez wynagrodzenia bez szacunku że robi wiele. Otóż miary ktoś zepsuł i pomieszał. We wspomnianej sytuacji, szanowni roszczeniowi rodzice uznali ,że nauczyciel ma zajmować się wszystkim ,wszystkimi i naprawiać wszelkie błędy świata w imię misji jakiejś. Znalazła telewizja nauczyciela (można takich łatwo znaleźć wszędzie) , który z radością nasra do swojego gniazda i oceni swoich współtowarzyszy pracy jako leniów, darmozjadów, pasożytów, bo nie chcą się zajmować …a przepraszam bardzo… a co to jest … wytwórnia siłaczek jakaś ta szkoła gdzie nauczyciel to ma wszystko dla wszystkich i za kopa w tyłek robić ? .
    Temat poruszony przez Ciebie-szczepienia. Kompletnie bez związku z tym co napisałam ale… nie ma obowiązku by wszystko na świecie z czegoś wynikało i w sumie dobrze że czasem nie wynika.
    Zanim kolejny raz dołączysz bezkrytycznie do wrogów ludzi pragnących mieć pewność , zastanów się, pomyśl. Nie musisz zmieniać zdania ale pomyśl .Czy nie będąc psychopatą narazisz swoje dziecko na niebezpieczeństwo ? Czy bezkrytycznie każesz zaaplikować dziecku szczepionkę-10 w jednym chociaż masz podejrzenie ,że była źle przechowywana, nieuczciwie badana. Że powikłania nie będą uczciwie udokumentowane bo wiążą się z ryzykiem ,że lekarz czegoś nie dopatrzył, nie sprawdził, nie przewidział itp… Czy jeśli widzisz, że twoje nowonarodzone dziecko jest słabe, potrzebuje czasu, czy nie poczekasz dnia, dwóch by nabrało sił do szczepienia a jeśli ktoś przyjdzie i stwierdzi… musi tak być ty na pytanie –dlaczego –dostaniesz odpowiedź ,że tak bo tak to czy nie masz prawa zacząć się bać ?.Próbuje się w czambuł potępić ludzi, którzy chcą mieć pewność. Nie są przeciwko szczepieniom co im się wmawia a są przeciwko traktowaniu przedmiotowemu . Pamiętasz, nie tak dawno , Alfi…. zamordowany przez lekarzy . Mówię zamordowany bo nie dano rodzicom prawa decydowania i prawa do wątpliwości. Podobnie czują się rodzice zmuszani do szczepień których nie są pewni. Mają prawo do pewności- nie uważasz ?. … taki obrazek na koniec… jeśli widzisz i masz do czynienia z lekarzem, który …ewidentnie kłamie, oszukuje, zmienia poglądy ,zmienia zdanie i on mówi nawet prawdę, czy mu uwierzysz gdy stawką jest zdrowie twojego dziecka ?
    Strach nie wziął się z niczego. Jeśli przypadków powikłań jest za wiele mimo ,że są nieudokumentowane, może lepiej dać rodzicom pewność a nie kijem po łbie że chcą mieć prawo decydowania.

    OdpowiedzUsuń
  2. tak mi przyszło do głowy,ze może nie zasłużyłeś na to bym poświęcała ci tyle czasu, bo nie jesteś tego wart ale może dlatego wart jesteś tego szczególnie....a może to ty dla mnie się poświęcasz a ja odwracam kota ogonem...Dziękuję , pani Młody ,że Ci się chce....dziękuję...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Temat jaki Pani przedstawia to moim zdaniem rzecz na szersze omówienia. Nie jestem nauczycielem, więc nie wiem jak to wygląda z drugiej strony. Znam to, co w telewizji pokazują, jak nauczyciel jest traktowany przez uczniów, rodziców, kuratorium. Dokłada się kolejne pomysły, zmienia podstawy programowe, dodaje się nauczycielom zadań, nie pytając ich o zdanie. Wychowawca klasy musi co miesiąc wypełniać tyle papierów, jakby zarządzał oddziałem jakimś, a nie grupą 30 paru osób (akurat piszę o tym, co w liceum widziałem). A o tym właściwie nikt nie mówi, wszyscy właśnie skupiają się na dzieciach, które niby są krzywdzone w taki sposób, że nauczyciel nie ma możliwości zadbania o nie na zajęciach.

      Co do szczepień może faktycznie zbyt spłyciłem sprawę. Pewnie jakbym miał dziecko, zobaczyłbym pewne rzeczy, których teraz nie widzę czy może nawet czasem nie chcę widzieć.

      Wydaje mi się, że każdy bloger powinien odpowiadać choćby zdaniem jednym, na każdy komentarz, w którym są jakieś wartości dodane. Bo na spam czy jakiś jawny hejt chyba nie ma sensu nic odpisywać.

      Usuń
    2. Ja na blogu na którym piszę , nie odpisuje nie odpisywała nie będę na żaden komentarz. Taka konwencja też ma rację bytu.

      Usuń
    3. Oczywiście, że taka konwencja też jest dobra. Każdy autor bloga może mieć własne podejście do sprawy, może nawet wyłączyć komentowanie w ogóle.

      Usuń
  3. My też mamy kilka takich miejsc, do których wracamy, bo coś nas tam ciągnie...

    OdpowiedzUsuń
  4. Piotrze; co powiesz na propozycję ubogacenia tych wspomnień zdjęciami? Do mnie obraz bardziej przemawia niż słowo.
    pozdrawiam Basia

    OdpowiedzUsuń
  5. Odpowiedzi
    1. Na pewno warte uwagi, chociaż na mnie największe wrażenie zrobiła chyba Grenada i znana Alhambra.

      Pozdrawiam!

      Usuń
  6. Raaaaany! Ale fajnie! :) Jeszcze nie byłam w Hiszpanii.. Wypoczywajcie ile się da! :D
    Pozdrawiam. :)

    OdpowiedzUsuń