sobota, 4 stycznia 2020

Chwila odpoczynku.

Ciekawie się złożyło, że wolne dni następują niemal jedne po drugich. Minusem jest to, że podobno w 2020 roku będzie kiepsko w tym temacie. Nie mniej staram się korzystać z tych wolnych chwil, wyciągać z nich ile się da. Jutro na przykład planujemy poznać nową knajpę w okolicy (dodatkowo w pobliżu mojej szkoły), która serwuje dania kuchni włoskiej. 

Nadrabiam też zaległości książkowe, bo zebrało się przez Święta parę pozycji. Obecnie na tapecie mam łączoną biografię Szymona Hołowni i Marcina Prokopa w formie wzajemnego przepytywania się z wszelkiej maści wydarzeń, które doprowadziły ich do miejsca, w którym obecnie się znajdują. Jak na razie lektura jest zajmująca, nie ma też miejsca na nudę, bo panowie rozmawiają ze sobą w formule znanej z ,,Mam Talent". Dogryzają sobie, jednak jest w tym wiele sympatii, to dopiero sztuka w świecie, gdzie jak ktoś komuś wbija szpilę, to tylko po to, by wywołać nieprzyjemne wrażenia. 

Dziś polecam z Bandcampa: Kochkraft durch KMA, Koldbrann oraz King Woman. 

Pozdrawiam!

10 komentarzy:

  1. Kuchnia wloska to chyba moja ulubiona, pod warunkiem jednakoz, ze ma dobrego kucharza. Wielu wydaje sie, ze nie ma nic latwiejszego od robienia pizzy, gotowania makaronu i polewania go sosem i to wlasnie nazywaja kuchnia wloska. ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. ajajaj
    może mają w tej knajpie pieczoną jagnięcinkę?Uwielbiam,ale bez czosnku.Z kopytkami(dynia plus ziemniaczki),sosik i pikle.
    Lubię czytać wywiady- ostatnio "Klincz?"G.Kayzera.Hołownia i Prokop nie są z mojej bajki,ale to prawidłowo wykształceni młodzi ludzie(mistrzem dla nich to pewnikiem Lis?,a był być może Durczok,czy Kuźniar).Potrafią się sprzedać na rynku.Poczekam na debaty przedwyborcze i się okaże,co też pan Szymon zaoferuje.Chociaż,o "polityce"w sobotni wieczór(dziś sobota?)nie warto męczyć nikomu tzw.buły.
    p.s.knajpa włoska,nabrałem apetytu i zobaczę co serwują w moim mieście.smacznego!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jednak knajpa okazała się trochę na wyrost chwalona w Sieci itd. Rzeczywistość pozostawiła niedosyt zarówno pod względem smaku jak i wielkości porcji. Mówi się trudno, może w przyszłości uda znaleźć się lepszą.

      Podoba mi się u tej dwójki jak szybko potrafią wymyślić ripostę, obecnie to dość zanikająca umiejętność. Pewnie tak, sądzę, że ich mistrzami są głównie ludzie z ich otoczenia (czyli dla pana Prokopa z TVN-u, nie wiem do końca jak to z panem Hołownią jest). Jakoś z dystansem podchodzę do kandydowania pana Hołowni, z drugiej strony każdy może próbować jak spełni określone warunki.

      Pozdrawiam!

      Usuń
  3. Moje propozycje książkowe już znasz.
    Smacznego życzę 🍝
    Pozdrawiam na miłe kolejne dni🤗

    OdpowiedzUsuń
  4. WOlne dni nie mają dla mnie znaczenia - włąsna firma daje mozliwośc wyboru kiedy pracuję, a kiedy nie. Tyle, że jak nie pracuję to nie zarabiam. Biografie czy wywiady chwilowo mnie nudzą, ale zapamiętam pozycję na kiedyś.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja zabieram się do przeczytania dwuch książek i, za nic nie mogę się wciągnąć.. Rozkojazona jestem ostatnio 😉. Tej biografi też bym pewnie nie przetrawila, ale tobie życzę miłej lektury 😀.

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie szwędam [wałęsam] się po knajpach; jadam w domu, co sobie sama ugotuję :)
    Życiorys/wywiad Hołowni i Prokopa mnie by nie wciągnął; nie interesują mnie tacy bohaterowie;
    pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Też nie lubię wałęsania się po knajpach. Nawet kiedy byłam cały dzień na uczelni, to zdecydowanie wolałam wziąć sobie z domu kanapki. Przez ostatnie 5 dni udało mi się przeczytać 3 książki, co chyba dobrze wróży na ten rok. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  8. Muszę kiedyś też ją przeczytać :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Prokop i Hołownia niesamowite aparaty. Lubię ich poczucie humoru chociaż do Monty Pythona im daleko. Oni mnie rozwalają na łopatki.
    Ogólnie rzecz biorąc i Prokop i Szymon tworzą zgrany sympatyczny duet, nie da się ukryć.

    OdpowiedzUsuń