niedziela, 8 września 2019

Dębki.

Dojechaliśmy do Dębek dość sprawnie. Miejscowość bardzo różni się od tych, gdzie do tej pory bywaliśmy. Jest nadzwyczaj spokojnie, cicho.

Byliśmy już na rybie smażonej (choć nie przepadam, ta bardzo mi podeszła), popatrzyliśmy na morze. Niestety trochę kropił deszcz, więc szybko wróciliśmy do naszego domku. W samym domku jest wszystko co potrzeba do szczęścia, można nawet gotować. :)

W planie mamy wyjazd do Gdańska, Wejherowa, ewentualnie do Władysławowa, gdzie będzie mój brat stryjeczny ze swoją mamą.

Pozdrawiam!

9 komentarzy:

  1. To sezon na spacery nadmorskie otwarty, smacznego degustowania !

    OdpowiedzUsuń
  2. Pincetplusy wrocily do szkol, wiec jest spokojnie, delektujcie sie zatem. ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Hej. Miło widzieć, że wciąż tu jesteś i masz się dobrze.
    Uwielbiam morze całym serduszkiem, więc odrobinę zazdroszczę.
    Miłego wypoczynku.

    OdpowiedzUsuń
  4. Super,nawdychajcie się jodu☺ My zawsze zatrzymywalismy się w pensjonacie u Jonasza ☺

    OdpowiedzUsuń
  5. Może znajdziesz jakiś bursztyn z zatopioną w środku prehistoryczną muchą?

    OdpowiedzUsuń
  6. Jesień to najlepszy czas na morze. Spokojny wypoczynek i trochę kontemplacji.

    OdpowiedzUsuń
  7. Dębki nigdy nie były kurortem, tam nawet w sezonie spokojnie jest.

    OdpowiedzUsuń