niedziela, 16 września 2018

Każdego dnia coś nowego.

Właściwie można tak napisać w odniesieniu do obecnego okresu w roku, gdy faktycznie w mojej okolicy sporo się dzieje. Dziś w czasie spaceru odnalazłem kolejne ciekawe miejsce. W drugiej części parku została otwarta instalacja (z daleka wygląda jak rusztowania przykryte wielkim prześcieradłem), wewnątrz której umieszczono sporo informacji o Ziemiach Odzyskanych. Muszę powiedzieć, że zrobił na mnie wrażenie ten labirynt, chodząc po nim można było między innymi poznać kilka historii rodzinnych związanych z przesiedleniami, nazwy polskie i niemieckie paru miejscowości w Polsce, obejrzeć filmy dokumentalne dotyczące zagadnienia itd. Podobają mi się tego typu inicjatywy, bo można odświeżyć sobie już nabytą wiedzę, a także poznać nowe informacje, ciekawostki, opowieści ludzi. 

Wczoraj przypomniałem sobie o grupie 52 Dębiec, a zwłaszcza o niejakim Hansie, znanym także z solowych działań czy zespołu Luxtorpeda. Muszę powiedzieć, że wkręciłem się w te jego opowieści, podoba mi się sposób w jaki konstruuje i podaje tekst. Chyba czeka mnie kolejnych parę dni na słuchaniu tego składu. :) 

Dziś polecam: Joywave (indie rock, indietronica, indie pop), Junkyard Blues Society (hard blues, delta blues, blues rock, indie blues), Kamelot (metal symfoniczny, power metal, heavy metal, metal progresywny) oraz Karpatia (folk meta). 

Pozdrawiam!

11 komentarzy:

  1. Zwiedzasz fajne miejsca, a nie chcesz sie nimi z nami podzielic i pokazac zdjecia.

    OdpowiedzUsuń
  2. Lubię znajdować na spacerach takie ciekawostki. U nas w parku instalacja fotograficzna, pokonkursowa. Można obejrzeć, jak wyglądało miasto ponad 100 lat temu i te same miejsca obecnie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Widziałam zwiastun filmu. Kler. Czytam o kontrowersjach. Kto się poczuwa do bycia wyśmianym, ma problem. Uczciwego, pokornego serca nie zaboli. Czasem dobre jest gdy wyleją nam na głowę wiadro pomyj. Trzeba się umyć i to dokładnie by smrodu nie było. Szkoda tych , którzy byli czyści...jak dzieci kiedyś śpiewały...coś tam coś tam mydło czysta woda, tak się zaczyna piękna przygoda.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam podobne zdanie, jeśli powstaje jakiś film czy inne dzieło dotykające tematów uznanych przez niektórych za ,,trudne" to dziwną reakcją jest obrona przed taką sytuacją czyniona przez osoby żyjące tak jak trzeba. Powinni bać się ci, których sytuacja dotyczy. Podobnie mogło być, jednak nie na taką skalę z filmami takimi jak ,,Drogówka" czy ,,Botoks".

      Pozdrawiam!

      Usuń
  4. A ja nie mam z kim spacerować. Nie odkrywam żadnych inicjatyw. A może u nas nic się nie dzieje. Ciekawa jestem czy wśród tych ziem odzyskanych [niektórzy nazywają je "wycyckanych"]była też moja miejscowość? Może wybiorę się do Warszawy aby to sprawdzić? potrzeba byłoby mi przewodnika; dasz się namówić -żartuję.

    OdpowiedzUsuń
  5. U nas remontują park miejski, ale za to bardzo ciekawa wystawę modernistycznych budynków w Katowicach widziałam pod Biblioteką Śląską.

    OdpowiedzUsuń
  6. Zauważyłam, że coraz częściej podobne inicjatywy są naprawdę warte uwagi i ciekawe. Kiedyś raczej omijałam ich nudna przestrzeń.

    Był czas, że słuchałam wybiórczo kilka utworów Luxtorpedy. Maja ciekawe brzmienie i przyznaję, że naprawdę wyrafinowane teksty.

    OdpowiedzUsuń
  7. .. zaciekawiło mnie to co napisałeś i jutro pójdę do parku zobaczyć ową 'instalację', bardzo lubię ciekawostki historyczne :)

    - dziękuję za miłe słowa i pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  8. To rozumiem, że ta instalacja nadal jest?
    W Parku na Bródnie?

    OdpowiedzUsuń
  9. Luxtorpeda jak najbardziej, z pozostałych znam Kamelota ale nie podchodzi mi to...

    OdpowiedzUsuń
  10. Masz rację. Też lubię takie miejsca, instalacje, inicjatywy, które pokazują nam, jak wyglądała przeszłość i jak wiele zmieniła dla nas, dzisiaj

    OdpowiedzUsuń