czwartek, 27 lipca 2017

Zakupy. Plany.


Byłem dziś z Rodzicielką na zakupach, w pewnym stopniu miały to być zakupy odzieżowe, a stanęło na płytach i opakowaniu na prezent dla znajomych z Mazur. Wybraliśmy ostatecznie dla nich taki stolik na kółkach, przydatny choćby przy grillu. 

Z płyt nabyłem dziś: Arctic Monkeys- ,,Humbug", Leonard Cohen- ,,Live in London" oraz Eric Clapton- ,,The Cream of Eric Clapton". Ostatnią nabyłem ze względu na dwie piosenki, choć może i reszta tak samo mnie porwie. :D


W sobotę mamy zamiar pojechać na działkę w celu skoszenia trawy, przy okazji zjemy coś z grilla. Jak będzie, czas pokaże. 

Pozdrawiam!

12 komentarzy:

  1. Prezent wydaje się naprawdę przydatny. My byliśmy dziś u znajomych nad jeziorem, padało, chłodek, nagadaliśmy się i zjedliśmy pyszne rzeczy, ale zmarzliśmy bardzo, a zapowiadali poprawę pogody...
    Muzyczka niczego sobie :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. uczuciowesmaki27 lipca 2017 22:58

    Pewno chodzi o "Lailę" i "I shot the sheriff" ;-)))
    To było wioślarstwo. Treningi niekiedy w deszczu, przeciągnięty odcinek lędźwiowy, stawy barkowe i kolanowe, przerośnięta aorta sercowa i inne takie tam "czasoumilacze" ;-)))))))
    Pzdr

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pierwsza piosenka strzał w dychę. Ale druga moja ulubiona to ,,Cocaine" akurat. Choć po dzisiejszym wysłuchaniu tej składanki mam też kilka innych ulubionych już. :)

      Teraz kumam. No to faktycznie potwierdza się, że sport to zdrowie.

      Podobno kierowcy pewnej firmy kurierskiej w USA mają nakaz skręcania w prawo. :D Niby ze względu na wpływ takich manewrów na zużycie paliwa.

      Nie przeczę, że Maanam bardzo mi się podoba jako zespół.

      Pozdrawiam!

      Usuń
  3. To widzę, że bardzo miło minął tobie dzień :) jak i życzę Ci udanego grilla ;).
    Pozdrawiam i zapraszam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Gdy mam kupować prezent to dostaję febry. Tak ciężko jest utrafić w gust i potrzeby. Sama także często otrzymuję zbędny towar. Od soboty ma być poprawa pogody, więc na pewno grill będzie udany czego Wam życzę;
    pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Prezent naprawdę przemyślany i praktyczny. Ja najczęściej pytam osobę, którą chcę obdarować co chce dostać bo przeważnie nie mam pomysłu:) A dziś idę z Paryżką 'na miasto' i pewnie znowu przywlokę książkę. I to nie jedną:)
    Miłego weekendu! Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Najbardziej luksusowe prezenty, to te, do niczego nie przydatne. Bo luksus właśnie na tym polega, zeby posiadać rzeczy bezużyteczne. Pamiętam, kiedyś dostałem w prezencie kilkudziesięciokilogramową płytę marmurową. To oduczyło mnie chęci pławienia się w luksusie, bo płyta kilkanaćie lat leżała pod szafą i się kurzyła. Gdzie wylądowała ostatecznie już nie pamiętam.

    adam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kiedyś w swoim programie pan Cejrowski powiedział, że luksus jest właściwie tylko po to, by innym pokazać, że się ma pieniądze. Czy ten nasz prezent się przyda, trudno powiedzieć na pewno.

      Ciekawa sprawa Adamie z taką płytą.

      Pozdrawiam!

      Usuń
  7. Ciekawy, praktyczny prezent. Tak to jest, idzie się na zakupy z innym zamiarem, a potem się bierze to, co w sercu gra;) Miłego weekendu!

    OdpowiedzUsuń
  8. Muza pierwsza klasa. Z pewnością się spodoba. Udanego wypoczynku
    zolza73.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. Jestem pod wrażeniem ilości zakupów jakie robisz :) Pozytywnie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Kiedy poruszałam się za pomocą chodzika(tak jak Twoja Babcia), to marzyłam o takim stoliku na kółkach, który spełniałby rolę barku.

    OdpowiedzUsuń