niedziela, 7 kwietnia 2019

Wizyta na działce.

Wczoraj byliśmy pierwszy raz w tym roku na działce. Ogólnie wszystko dobrze wyglądało, jedynie wiatr trochę narozrabiał i postrącał sporo gałęzi różnej wielkości. Co nieco ogarnęliśmy teren, potem odpoczywaliśmy trochę, nawet całkiem dobra pogoda była już. 

Osłonka na wannę coś siadła, bo w jedną stronę ciężej się otwiera. Nie mam pojęcia skąd nagle taka sytuacja, trzeba będzie coś pomyśleć chyba, by zaradzić uszkodzeniom nawet takim przez przypadek. 

Jutro mam wizytę w urzędzie pracy, pierwszą po stażu. Ciekawe czy będą mieli dla mnie jakieś propozycje. 

Dziś polecam: Blue Cheer (rock psychodeliczny, heavy metal, blues rock), Blue October (rock alternatywny, post grunge, indie rock) oraz Boards of Canada (ambient, downtempo, electronica, IDM). 

Pozdrawiam!

14 komentarzy:

  1. Fajnie miec dzialke, jest gdzie spedzac czas wiosenno-letnio-jesienny, a i wlasne warzywa i owoce sa nie do pogardzenia.

    OdpowiedzUsuń
  2. My też na długich spacerach. Usterki zdarzają się , pewnie coś siadło...

    OdpowiedzUsuń
  3. Działka dobra rzecz, ale wolę otwarte, dzikie tereny. Niemniej, bardzo miło spędza mi się czas u mojej mateczki chrzestnej na działce. Rok temu za ogrodzeniem na wydzierżawionym od chłopa kawałku ziemi, posiadała warzywa. Wszystko pięknie wzeszło, ale z chlewu chłopa często uciekają świnie i niestety raz przeszły przez jej ogródek.

    Może nie do końca spasowane były niektóre elementy? Albo zacina się to małe urządzenie do przesuwania drzwiczek.

    Powodzenia w urzędzie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Urząd Pracy raczej marne chyba ma oferty.
    Zresztą zobaczymy co Ci zaproponują?

    OdpowiedzUsuń
  5. Witaj

    Zazdroszczę Wam działki. Nam zabrali i wybudowali jakieś zakochane apartamenty jakby ich mało jeszcze było w kuchni. Niech wszystko zabudują powycinają wszystkie drzewa to latem będziemy zdychać przy opałach, bo grama cienia nie będzie. Majchrowskiemu się chyba to opłaca zdaje się. Jego rządy w Krakowie przestały mi się podobać.

    Pozdrawiam Kolegę Blogera 😀😀😀

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja niestety nie mam działki, ale cieszę się, że Ty masz i możesz na niej odpoczywać. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Czytam od początku historię tej osłonki na wannę i fascynuje mnie jak taka prosta rzecz daje się tak rozwinąć ... w tak długą historię :):):). Biorę, montuję, jest, i tyle. Co do działki - mam półhektarowy ogród, więc wiesz.
    A co do pracy - niemożliwe, że w Warszawie nie ma - nawet ja tam pracuję, a mam do niej 350 km.

    OdpowiedzUsuń
  8. Działka to piękna rzecz.
    Życzę Ci powodzenia w Urzędzie Pracy.

    OdpowiedzUsuń
  9. W tym roku trzeba u mnie zrobić przegląd drzewek, bo jakoś nie wszystkie chcą rosnąć. Aktualnie zasadzę forsycję.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To dość ważne jest, też mamy parę drzewek do wycięcia. Szczególnie nie mamy nowych roślinek u nas na działce. Ostatni jest bez, zasadzony parę lat temu, dopiero rok temu miał pierwszy raz kwiaty.

      Pozdrawiam!

      Usuń
  10. Witaj panie Młody. Jakie piękne kłopoty u Ciebie aż się chce żyć. U mnie, dwie stażystki były jednak jednej trzeba było podziękować po chwili ale druga sprawuje się świetnie i jest plan by może ją jakoś zatrzymać na dłużej.Posadziłam , pod patronatem pana ogrodnika, maliny i chociaż ja słodka i one słodkie-nie wiem czy nie będzie jakiś problemów ale trzeba być dobrej myśli. Pozdrawiam siedząc w sadzie kwitnących brzoskwiń.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak to chyba jest z tym tzw. HR. Trzeba obserwować chyba i wybierać potem, takich co rokują jakoś na przyszłość.

      My w planie mamy zasadzenie porzeczek, poprzednie zjadła jakaś zaraza roślinna.

      A ja pozdrawiam z dżungli betonowej.

      Usuń
  11. Klik dobry:)
    Gdyby na działce tylko wypoczywało się, też bym ją miała. Niestety, jest więcej pracy, niż rekreacji. Pozbyłam się więc działki, kiedy to po wiosennych robotach działkowych leżałam odłogiem dwa tygodnie w domu.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  12. Uwielbiam spędzać czas na działce! Dobrze mieć takie miejsce na wypad, na odpoczynek :)dreamerworldfototravel.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń