wtorek, 26 kwietnia 2022

Plan ćwiczeń.

Wielkanoc zgodnie z założeniami była dla mnie o wiele przyjemniejsza niż ostatnie Boże Narodzenie. Może to kwestia pogody, a może towarzystwa, nie wiem do końca. Nie mniej wszystko na plus mogę zaliczyć. 

Postanowiłem wrócić do części ćwiczeń z water bagiem (workiem z wodą do ćwiczeń). Jednak jak robiłem je w ramach rehabilitacji kolana to widziałem też pewien wpływ na całość mojej sylwetki. Już widzę jakieś pierwsze efekty, od Świąt udało mi się zrzucić 0,8 kilograma. 

Dziś polecam: Egg (rock progresywny, scena Canterbury, rock psychodeliczny, art rock, jazz rock, rock awangardowy), Eisfabrik (electro-pop, future pop) oraz Ektomorf (trash metal, metal alternatywny, groove metal, heavy metal). 

Pozdrawiam!

11 komentarzy:

  1. Życzę wytrwałości w ćwiczeniach. Żeby mi się tak chciało, jak mi się nie chce, ćwiczyć; to też bym zrzuciła trochę kilogramów, a przydałoby się :) dla lepszego samopoczucia.

    OdpowiedzUsuń
  2. zalety waterbaga najlepiej widać przy transporcie: przeprowadzka albo jakiś wyjazd np. turystyczny, na który żelastwa przecież nie weźmiesz...
    ...
    Ektomorf (Węgry) - znam...
    skoro o Węgrach mowa i lubisz folk - metal, to polecam Dalriadę, jest co posłuchac i na czym oko zawiesić, bo wokalistka apetyczna kobitka, aczkolwiek ostatnio jakby trochę przytyła, może jej tak waterbaga sprezentować?...
    p.jzns :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dobrze, ze mam te Toyke, przynajmniej z nia sie ruszam i nie stosuje wymowek, bo wtedy spojrzalaby na mnie tym swoim wzrokiem pelnym wyrzutu... Moze spacerowanie z psem to nie sport wyczynowy, ale i tak lepszy od przewalania sie po sofach.

    OdpowiedzUsuń
  4. Powodzenia w kontynuacji rehabilitacji.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Byle cierpliwości do ćwiczeń starczyło, bo efekty widzisz.
    Ja jakoś nie mogę się zmobilizować...
    Towarzystwo jest ważne w każdej sytuacji!
    jotka

    OdpowiedzUsuń
  6. u mnie standardowo nic w temacie zmian wagi..... ot, dalej ciągnę kalorie z powietrza, tyle tylko że 3 razy w tygodniu, czasem 4 spaceruję ok 5 km, a dla motywacji zabieram sąsiadkę do towarzystwa, a ona mnie..... efektów nie ma ale przynajmniej jestem dotleniona.

    OdpowiedzUsuń
  7. Powiadasz 0,8 kg schudłeś? Ja powinienem schudnąć dziesięć razy tyle wg stosunku wagi do wzrostu. Nie, nie jestem w stanie tego sobie wyobrazić, skoro jedzenie mi tak bardzo smakuje. ;))

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja bez sprzętów muszę ćwiczyć, bo mam problem z założeniem butów, a te jak wiadomo nieodzowne o każdej porze roku. Uściski.

    OdpowiedzUsuń
  9. Super, że wracasz do formy :D Trzymam kciuki za dalsze efekty.
    Pozdrawiam!
    Mój blog: Wildfiret

    OdpowiedzUsuń
  10. Może sport spodoba Ci się na dłużej, nie tylko dla zdrowia, ale świetnego samopoczucia. ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Witam serdecznie
    Powodzenia! Uwielbiam sport ale jeżeli chodzi o ćwiczenia czy rehabilitację... to zdecydowanie bark mi dyscypliny i motywacji.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń